Chorwacja na fali. Śródziemnomorski czar

Chorwacja kusi turystów nadmorskimi wczasami, lenistwem na plaży i historyczną architekturą, a nurków głębiami wód. Jednak prawdziwie poznamy ją, udając się w rejs z przystankami na wyspach i w zatokach wybrzeża, który pozwoli zasmakować śródziemnomorskiej atmosfery i odkryć dalmacki koloryt.

Wybierając się w podróż do Chorwacji, warto wychylić się poza popularny Split czy Dubrownik. Na tych, którzy odważą się zerwać ze stacjonarną formułą wczasów, czeka pełna wrażeń i niepowtarzalnych widoków morska przygoda. Przemierzając bezkresne wody Adriatyku, mamy wiele sposobności, by poznać różne oblicza Chorwacji. To kraj, który ukazuje się w wielu odsłonach tym, którzy chcą jak najpełniej poznać lokalne smaki chorwackiego królestwa, nad którym unosi się aura kultury bałkańskiej. Na pokładzie słońce złapie nas nawet lepiej niż na plaży, a widoki ukazujące się uczestnikom rejsu zadziwią swą różnorodnością.

Bogactwo wybrzeży

Chorwacja widziana z perspektywy morza, niedostępnej turystom przebywającym na lądzie, nie ma sobie równych. Pozwala spojrzeć na malownicze, zmienne wybrzeże, a jednocześnie rozkoszować się słońcem, kołysaniem fal i poczuciem wolności na wodzie. Codzienne postoje umożliwiają wędrówki po różnych krajobrazowo obszarach i spacery po różnych architektonicznie zakątkach. Nie mówiąc o bogactwie smaków i obyczajów, których zakosztujemy podczas chwil wytchnienia w portowych tawernach lub wyspiarskich winiarniach, oferujących lokalne specjały.

Wypoczynek na jachcie wzdłuż wybrzeży Dalmacji to dobry wybór zarówno dla tych, którzy już zakochali się w Chorwacji i chcą pogłębić to uczucie, jak i dla debiutantów, pragnących połączyć relaks z poznaniem wielu uroków tej wakacyjnej destynacji. Od Kasteli po Zadar roztacza się prawdziwy raj dla turystów, którzy liczą na więcej niż godziny spędzone na hotelowej plaży. Zbliżając się do rozległej, malowniczej zatoki Sibenik, już z daleka widzimy górującą nad nią fortecę św. Anny. Zupełnie inne widoki roztaczają się, gdy kanionem rzeki Krki docieramy do przesiąkniętego żeglarskim klimatem miasteczka Skradin, gdzie skromne śródziemnomorskie budownictwo ludowe zespala się z okazałą średniowieczną zabudową. W górę biegu rzeki od Skradin znajduje się jej perła - wyspa Visovac z klasztorem franciszkanów. Otoczeni obfitą zielenią, suniemy do źródła rzeki, gdzie Krka wypływa z gór oszałamiającymi kaskadami. Słodkowodna kąpiel, połączona z wędrówkami pod kilkudziesięcioma wodospadami to niezapomniane przeżycie.
Nienasyceni pięknem dzikiej natury mogą pokrzepić się sprzedawaną przez miejscowych u wejścia do Parku Narodowego Rzeki Krki rakiją, ziołową trawaricą lub śliwowicą. Płynąc z powrotem ku morzu, zmienimy krajobraz na militarny, tym razem mijając wykute w skale schrony dla kutrów marynarki jugosłowiańskiej oraz fort osłaniający wejście do Sibenika.

Wyspy znane i nieznane

Na miłośników wysp, nurkowania i kąpieli słonecznych z dala od przeludnionych kurortów czeka wiele miłych niespodzianek. Wyspa Zirje zadziwi obfitością ryb, a jedna z najmniejszych wysp chorwackich, Solta nawet opornych zachęci do kąpieli. Jej niewielkie miasteczko Stomorska to wzorowy przykład osady, w której łatwo ulegniemy sielankowemu klimatowi chorwackiego miasteczka, które sprawia wrażenie jakby czas się tu zatrzymał. Z kolei Kornaty - najbardziej rozwinięte skupisko wysp na całym obszarze śródziemnomorskim - to obszary surowe, pozbawione sielskości i gościnności, a zarazem pociągające swą tajemniczością. Te przywołujące na myśl księżycowy krajobraz wyspy tworzą jeden z parków narodowych Chorwacji, obfitujący w niespotykane gatunki roślin i podwodnych żyjątek. Fani nurkowania i żeglarstwa, przemierzający labirynty między 150 wyspami i wysepkami Kornatów, będą w siódmym niebie, napotykając się pod wodą na langusty, kalmary, rozgwiazdy, ośmiornice i przyciągające czerwienią korale, a przy odrobinie
szczęścia na same delfiny.

Na morskim szlaku chorwackich cudów nie może zabraknąć wysepki Bisevo, którą okalają dostępne z morza jaskinie, z Błękitną Grotą (Modra Szpilja) w zatoce Balun na czele. Niezwykłość tej jaskini porównywanej z zatoką Grotta Azzurra na włoskiej wyspie Capri polega na srebrno-niebieskiej poświacie, jaka w efekcie gry promieni słonecznych odbitych od wody wypełnia jej wnętrze. Aby w pełni docenić ten fenomen, najlepiej wybrać się do jaskini w słoneczne przedpołudnie - łodzią, na pontonie lub nurkując.

Innych emocji dostarczy wyspa Vis, której strome brzegi kryją skalne bunkry, mogące pomieścić stumetrową łódź podwodną. Sama wyspa - jedna z bardziej oddalonych od lądu - od zawsze była siedzibą rybaków i hodowców winogron. Do dziś historię rzemiosła można zgłębić w tutejszym Muzeum Rybołówstwa, a wychwalanego od wieków lokalnego wina viska Vugava - ponoć najlepszego w Chorwacji - spróbować w jednej z wyspiarskich winnic lub tradycyjnych gospod, zwanych konobami. Tu zauroczy nie tylko magia ustronnych plaż, przejrzystość morza i smak trunku, lecz także gościnność miejscowych.

Ci, którzy chcieliby poczuć się jak Robinson Crusoe na odludziu, nie zawiodą się wyspą Brać, której główną atrakcją jest Braca - pustelnia obronna na skale, zbudowana jako ochrona przed piratami. Niezamieszkałe zatoczki, malowniczy wąwóz, jaskinia Dragonija, odizolowane domy pasterskie, gdzie powstają warte degustacji miejscowe sery, kuszą nie tylko fanów górskich wspinaczek i samotnych eskapad. Wodniacy mają idealne warunki do nurkowania, a romantycy wiele tras spacerowych pośród gajów oliwnych, winorośli i marmurowych budowli.

Śródziemnomorski czar

Z rejsowych przystanków na pewno pozostanie w pamięci panorama z uroczego miasteczka Primosten na półwyspie, odurzające pola lawendy na najbardziej słonecznej, pełnej zabytków wyspie Hvar czy unikalne organy morskie w Zadarze, które dzięki podwodnej konstrukcji napełniają promenadę niezwykłą muzyką fal i wiatru. Fanów zwiedzania z pewnością oczaruje samo piękne architektonicznie miasto, zwane "małym chorwackim Rzymem", oraz Trogir ze słynną, zabytkową starówką, wpisaną na listę światowego dziedzictwa UNESCO. Tu w plątaninie wąskich uliczek, przy chłodzie murów twierdzy weneckiej, niejeden będzie chciał zostać na dłużej, by podziwiać pałace, kościoły i klasztory tego średniowiecznego miasta, otoczonego morzem, z nabrzeżem portowym pełnym łodzi i jachtów.

Niezwykłych miejsc, baśniowych krajobrazów i podwodnych otchłani w Chorwacji nie brakuje. Piniowe lasy, zapach rozmarynu, oliwki, owoce morza, słynna dalmacka szynka prsut i miejscowe trunki przydają im śródziemnomorskiego kolorytu. Długo można wymieniać atrakcje dalmackich wybrzeży i głębin, lecz żaden opis nie odda ich czaru. Najlepiej samemu udać się w wakacyjny rejs, bo tylko wodna wyprawa odda bogactwo wrażeń, jakimi obdarzy nas Chorwacja.

Tekst: Marlena Szczęsna
www.rejsymorskie.pl

Wydanie internetowe: www.magazynvip.pl