Dni wolne od pracy w 2018 roku. Jak z 10 dni urlopu zrobić 37 dni wakacji

W 2018 r. kalendarz serwuje 13 dni ustawowo wolnych od pracy. 4 z nich wypadają w weekend – sobotę lub niedzielę, a 9 pozostałych w dni powszednie. Wystarczy, że dodamy do tego 10 dni urlopu i możemy uzyskać 37 dni wakacji. To nie błąd w obliczeniach, tylko sprytne planowanie. Te dni można wykorzystać na ciekawe podróże. Mamy nawet kilka konkretnych propozycji.

Pierwsza podróż – Nowy Rok

Dni ustawowo wolne: 1 stycznia (poniedziałek) – Nowy Rok
Twoje wakacje: 30 grudnia 2017 – 1 stycznia 2018 (3 dni: sobota – poniedziałek)
Ile dni urlopu trzeba wziąć: 0
Podobno "jaki Nowy Rok, taki cały rok", więc jeśli uwielbiasz podróżować, warto rozpocząć 2018 r. od wyjazdu za granicę. Na samym początku roku kalendarz daje nam tylko 3 dni wolnego. Jednak 6 stycznia (Trzech Króli) wypada w sobotę. Ustal z pracodawcą, czy możesz odebrać ten ustawowo wolny od pracy dzień w tygodniu poprzedzającym sobotnie święto. Wtedy tydzień skróci się do 3 dni i jeśli weźmiesz 3 dni urlopu, możesz liczyć na 9-dniowe wakacje. W styczniu polecamy tętniący życiem Stambuł – fascynującą metropolię na skrzyżowaniu kultur Wschodu i Zachodu i jedno z najgęściej zaludnionych miast na świecie. W mieście wciąż można podziwiać imponujące meczety i inne zabytki pochodzące z czasów Cesarstwa Bizantyjskiego i Imperium Osmańskiego. W przerwie od zwiedzania wybierz się na spacer tętniącymi życiem ulicami, zrób zakupy na tradycyjnym bazarze, zajrzyj do kawiarni albo herbaciarni i nie zapomnij skosztować świeżych owoców morza oraz tradycyjnego kebabu.

Druga podróż – Wielkanoc

Dni ustawowo wolne: 2 kwietnia (poniedziałek)
Twoje wakacje: 31 marca – 2 kwietnia 2018 (3 dni: sobota – poniedziałek)
Ile dni urlopu trzeba wziąć: 0
Kalendarz na 2018 r. nie rozpieszcza nas na Wielkanoc. Do dyspozycji mamy tylko 3 dni wolne. Ale to wystarczy na krótki wyjazd do europejskiego miasta. Kwiecień to idealny czas, żeby odwiedzić Amsterdam, gdzie Festiwal Tulipanów zwiastuje nadejście wiosny. Warto też przekonać się, jak Wielkanoc świętują inne kultury, a koszyczek wielkanocny przystroić tulipanami. W Amsterdamie, mieście kanałów, łatwo się zgubić, ale ma to swój urok. Wypożycz rower i eksploruj miasto pełne małych sklepików, kawiarni i galerii sztuki. Spróbuj lokalnej kuchni, piwa i wybierz się w rejs malowniczymi kanałami.

Trzecia podróż – Święto Pracy i Święto Konstytucji 3 Maja

Dni ustawowo wolne: 1 maja (wtorek) – Święto Pracy, 3 maja (czwartek) – Święto Konstytucji 3 Maja
Twoje wakacje: 28 kwietnia – 6 maja 2018 (9 dni: piątek – niedziela)
Ile dni urlopu trzeba wziąć: 3
W tym roku wystarczy wziąć tylko 3 dni urlopu, żeby zafundować sobie 9-dniową majówkę. A skoro mamy ponad tydzień wolnego, dlaczego nie wybrać się gdzieś dalej? Gdy w Polsce pogoda przypomina bardziej jesień niż wiosnę, warto wybrać się do miejsca, które pobudzi nas do życia. Proponujemy miasto, które nigdy nie śpi, czyli Nowy Jork. To miasto, w którym każdy znajdzie coś dla siebie. Fani sztuki będą zachwyceni zbiorami MoMA (Museum of Modern Art) i The Met (Metropolitan Museum of Art), mole książkowe będą zauroczone małymi księgarniami pełnymi używanych książek, a smakosze nie będą mogli oderwać się od nowojorskich klasyków, czyli bajgli, kanapek z pastrami i orientalnej kuchni Chinatown. Wieczorem wybierz się na przedstawienie na Broadway albo koncert jazzowy w klimatycznych barze.

Czwarta podróż – Boże Ciało

Dni ustawowo wolne: 31 maja (czwartek) – Boże Ciało
Twoje wakacje: 31 maja – 3 czerwca 2018 (4 dni: środa – niedziela)
Ile dni urlopu trzeba wziąć: 1
Przełom maja i czerwca to już prawie lato, więc nie musimy uciekać do odległych stref klimatycznych w poszukiwaniu ciepła. Ponadto zaledwie 4 dni wakacji to za krótki czas, żeby tracić cenne chwile na wielogodzinny lot. Dlatego proponujemy długi weekend w Petersburgu. Warto pospacerować po byłej siedzibie carów i na własne oczy przekonać się, dlaczego jest często przyrównywana do Wenecji. Wiosenna pogoda bywa nieprzewidywalna, ale nawet jeśli miasto powita nas strugami deszczu, mamy wiele możliwości na spędzanie czasu pod dachem. Znajdziemy tu światowej sławy muzea – Pałac Zimowy i Państwowe Muzeum Rosyjskie, które nie tylko mieszczą w sobie bogate zbiory obrazów i rzeźb, ale również oferują gościom operę i balet. Petersburg robi wrażenie bez względu na porę roku!

Piąta podróż – Święto Wojska Polskiego i Wniebowzięcie NMP

Dni ustawowo wolne: 15 sierpnia (środa) – Święto Wojska Polskiego i Wniebowzięcie NMP
Twoje wakacje: 15 sierpnia – 19 sierpnia 2018 (5 dni: środa – niedziela)
Ile dni urlopu trzeba wziąć: 2
Prawie tydzień wolnego w środku lata – to trzeba wykorzystać na wycieczkę do miasta, które oferuje wiele atrakcji na świeżym powietrzu. Bez wątpienia takim kierunkiem jest Kopenhaga. W sierpniu kawiarniane ogródki i parki są tu przepełnione ludźmi, a wieczorami odbywa się wiele imprez na świeżym powietrzu. Miasto słynie ze świetnych restauracji odznaczonych gwiazdkami Michelin oraz modnych barów popularnego Meatpacking District. Na każdym kroku można podziwiać stylową architekturę i wystawy sklepów, mimo że same zakupy wyjdą raczej drogo.

Szósta podróż – Wszystkich Świętych

Dni ustawowo wolne: 1 listopada (czwartek) – Wszystkich Świętych
Twoje wakacje: 1 listopad – 4 listopad 2018 (4 dni: środa – niedziela)
Ile dni urlopu trzeba wziąć: 1
Listopad w Polsce to mroczny miesiąc, a Wszystkich Świętych to dla wielu przygnębiające święto. Jeśli męczą was korki przy cmentarzach i grobowa aura, proponujemy wypad do jednej z europejskich stolic, np. do Londynu. Warto wybrać się na szalone zakupy na Oxford Street na początku listopada, zanim wybuchnie przedświąteczna gorączka kupowania prezentów. Gdy zmęczy cię chodzenie po mieście, wpadnij do tradycyjnego brytyjskiego pubu na grzane piwo.

Siódma podróż – Boże Narodzenie

Dni ustawowo wolne: 25 grudnia (wtorek) – Pierwszy dzień Bożego Narodzenia, 26 grudnia (środa) – Drugi dzień Bożego Narodzenia
Twoje wakacje: 22 grudnia 2018 – 30 grudnia 2018 (9 dni: piątek – wtorek)
Ile dni urlopu trzeba wziąć: 3
W 2018 r. Wigilia wypada w poniedziałek, co oznacza, że biorąc zaledwie 3 dni urlopu, możemy zafundować sobie 9-dniowe ferie zimowe. Mając tyle czasu, możemy wybrać się na drugi kraniec świata, np. do Tajlandii, gdzie pogoda i przyroda sprawią, że poczujemy się jak w raju. Miesiąc, w którym w Europie robi się naprawdę zimno, ciemno i ponuro, to idealny czas na wycieczkę do Bangkoku. Zgiełk tętniących życiem ulic, kolorowe bazary i świetna kuchnia przywrócą cię do życia, a widok malowniczych świątyń, pałaców i kanałów pełnych kolorowych łódek, na długo pozostanie w pamięci.Tylko ostrzegamy – powrót to mroźnej Polski będzie trudny.

Źródło: momondo