Trwa ładowanie...
15-05-2015 09:45

Niewidomi żeglarze. Jak radzą sobie na morzu?

"To się nie może udać" usłyszał od żeglarzy Janusz Zbierajewski, który organizuje rejsy dla niewidomych. - Nie mam ambicji, żeby zbawiać świat, po prostu ułatwiam przeżycie życiowej przygody - powiedział w "Dzień Dobry TVN" kapitan Zawiszy Czarnego. - To jest jedyne miejsce, gdzie osoby, które mają dysfunkcję wzroku i nie widzą, mogą się czuć w pełni zintegrowane z innymi ludźmi - wyjaśnił Jarosław Gniadkowski, który żegluje po Morzu Bałtyckim. Możemy dowiedzieć się, jakie emocje towarzyszą osobom niewidomym oraz jakie zadania muszą wykonywać. Wraz z nimi pływa po morzu aktor, Wojciech Żołądkowicz. Opowiada o swoich obawach, o dojrzewaniu do decyzji, a także o swoje pracy na statku.

Niewidomi żeglarze. Jak radzą sobie na morzu?Źródło: Dzień dobry TVN/x-news
d2h760d
d2h760d

"To się nie może udać" usłyszał od żeglarzy Janusz Zbierajewski, który organizuje rejsy dla osób niewidomych. - Nie mam ambicji, żeby zbawiać świat, po prostu ułatwiam przeżycie życiowej przygody - mówi kapitan _ Zawiszy Czarnego _. Aktor, Wojciech Żołądkowicz, który także pływa z niewidomymi opowiada o obawach, jakie towarzyszyły mu, zanim zdecydował się wziąć udział w wyprawach po Morzu Bałtyckim. Podczas oglądania filmu możemy dowiedzieć się także, jakie emocje towarzyszą osobom niewidomym oraz jakie zadania są im przydzielane podczas rejsu.

Wszystko zaczęło się od sytuacji, kiedy niewidomy pieśniarz i gitarzysta, Roman Roczeń, marząc o tym, aby móc doświadczyć, jakie to uczucie być na morzu, poprosił kapitana o poprowadzenie niezwykłego rejsu. Tak zrodziła się myśl, żeby na pokład żaglowca zabierać osoby z dysfunkcją wzroku w takiej liczbie, że będą stanowić połowę załogi. W 2006 r., wypłynęła pierwsza grupa na wody Bałtyku. Janusz Zbierajewski przed pierwszym rejsem był przekonany, że podobne odbywały się już wcześniej, jednak okazało się, że nikt nie miał odwagi, by zabierać na pokład osoby niewidome. Istniały również obawy, że załogi nie zgrają się, jednak w rzeczywistości było inaczej. Początkowo zakładał, że będzie to jedynie jednorazowy eksperyment, lecz zorganizowana przez niego wyprawa spotkała się z tak dużym zainteresowaniem środowiska niewidomych, że pomysł przerodził się w cykliczną, doroczną imprezę pod hasłem _ Zobaczyć Morze _. Celem rejsów nie jest dotarcie do konkretnego portu, ale pokonanie własnych słabości.
Dotychczas uczestniczyło w nich kilkaset osób z dysfunkcją wzroku, w tym m.in. z Norwegii, Włoch, Łotwy. Wśród nich znajdują się ludzie, którzy ze względu na kłopoty ze wzrokiem przez lata nie wychodzili z domu. Jak mówi kapitan, takie eskapady pozwalają im poznać świat i przekroczyć bariery.

Janusz Zbierajewski, zwany przez przyjaciół „Zbierajem", to wieloletni kapitan żaglowca _ Zawisza Czarny _. Odbył tak wiele rejsów i podróży, że trudno jemu samemu je zliczyć. Jest również autorem popularnego podręcznika żeglarskiego.

wg/if

d2h760d
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2h760d