Trwa ładowanie...

Upadło biuro Sky Club. 9,5 tys. turystów czeka na powrót

Biuro podróży Sky Club, które także pod szyldem Triady, wysłało na wakacje 9,5 tys. klientów - właśnie ogłasza upadłość. Czy będzie to największe bankructwo w historii polskiej branży turystycznej? - Szczerze mówiąc, chyba tak - powiedziała w rozmowie z tvn24.pl rzeczniczka Sky Club Kalina Paluch.

Upadło biuro Sky Club. 9,5 tys. turystów czeka na powrótŹródło: PAP/ Andrzej Grygiel, fot: WP
d3wn3y8
d3wn3y8

Biuro podróży Sky Club, które także pod szyldem Triady, wysłało na wakacje 9,5 tys. klientów - właśnie ogłasza upadłość. Czy będzie to największe bankructwo w historii polskiej branży turystycznej? - Szczerze mówiąc, chyba tak - powiedziała w rozmowie z tvn24.pl rzeczniczka Sky Club Kalina Paluch.

Jak głosi opublikowane we wtorek oświadczenie Sky Club, wniosek do sądu o upadłość spółki zostanie złożony w środę. Jako przyczyczynę upadłości firma podaje "brak środków finansowych na kontynuowanie działalności operacyjnej".

"Tym samym spółka zawiesza działalność touroperatorską i sprzedaż wycieczek, a anulowaniu ulegają wszystkie imprezy turystyczne, które miały rozpocząć się od dnia 4 lipca 2012 roku włącznie. Klienci, którzy mieli rozpocząć wyjazdy turystyczne w dniu jutrzejszym, zostaną poinformowani o tym, aby nie stawiali się na lotniskach" - czytamy w oświadczeniu zarządu Sky Club.

- W środę odbędzie się konferencja prasowa, na której zarząd spółki przedstawi szczegóły sytuacji - poinformowała Paluch.

d3wn3y8

9,5 tysiąca turystów poza granicami Polski

Jak poinformowała nas Kalina Paluch, aż *9,5 tysiąca osób *znajduje się obecnie na wycieczkach zorganizowanych przez Sky Club. Zorganizowaniem ich powrotu do kraju zajmie się Urząd Marszałkowski Województwa Mazowieckiego. - Przeznaczona jest na to gwarancja, która opiewa na 25 milionów złotych. Z tych pieniędzy zostaną pokryte koszty powrotów klientów a także wypłata wierzytelności wobec tych osób, które wpłaciły już pieniądze, a które nie pojadą na zaplanowane wakacje - tłumaczyła rzeczniczka.

Także w oświadczeniu zarządu czytamy, że wszelkich informacji o powrocie turystów do kraju, zwrocie zaliczek oraz zwrocie wartości świadczeń niezrealizowanych udzielać będzie Urząd Marszałka woj. Mazowieckiego. "Sky Club przekaże do Urzędu Marszałkowskiego wszelkie niezbędne informacje dotyczące turystów przebywających za granicą na wycieczkach zorganizowanych przez Sky Club" - napisano w komunikacie.

"Zarząd Sky Club Sp z o.o. deklaruje gotowość do wszelkiej pomocy i współpracy z Urzędem Marszałkowskim w celu usprawnienia powrotu turystów do kraju i zminimalizowania niedogodności związanych z wcześniejszym zakończeniem ich wakacji. (...) Zarząd do złożenia wniosku o upadłość poczynił wszelkie starania, aby maksymalnie zabezpieczyć interes klientów, poprzez zablokowanie sprzedaży wycieczek, poinformowanie Urzędu Marszałkowskiego i poinformowanie klientów mających zaplanowane wyloty w kolejnym dniu o fakcie odwołania wycieczek" - czytamy w piśmie.

Kłopoty giganta

Sky Club istnieje na polskim rynku od 2006 roku. Od września 2011 spółka przejęła działalność firmy Triada, która problemy finansowe miała już od dwóch lat. Upadła ostatecznie w kwietniu tego roku, ale Sky Club korzystał z jej szyldu. Spółka na swojej stronie informuje, że przez 20 lat istnienia firmy (Triada istnieje na polskim rynku od 1991 roku) obsłużyła ponad milion klientów.

d3wn3y8

Sky Club ma szansę być największym biurem podróży w Polsce, które ogłosiło upadłość. Ostatnim największym biurem podróży, które zbankrutowało było Orbis Travel. Firma ogłosiła upadłość we wrześniu 2010 roku. W czasie składania wniosku do sądy na wakacjach z Orbisem było ponad tysiąc turystów. W tym samym czasie pojawiła się informacja o upadłości Selectours. Poza granicami Polski było wtedy ponad 2 tys. klientów biura. Rok wcześniej z działalności musiało zrezygnować Kopernik Travel. Około tysiąca klientów biura utknęło wtedy w Turcji i Egipcie.

udm

d3wn3y8
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3wn3y8