Ryanair uniknął zderzenia z izraelskimi myśliwcami?

Samolot linii Ryanair z Eliatu do Krakowa dzięki szybkiej reakcji pilota uniknął zderzenia z dwoma myśliwcami Izraelskich Sił Powietrznych (IAS). Jak podał 1 marca izraelski dziennik _ The Jerusalem Post _, do incydentu doszło nad pustynią Negew w środkowym Izraelu. Izraelskie Siły Zbrojne wraz z Ministerstwem Transportu i Urzędem Lotnictwa Cywilnego wszczęły natychmiast śledztwo, które ma wyjaśnić okoliczności zdarzenia.

Jak podaje dziennik _ Haaretz _, dwa wojskowe samoloty F-16I, które brały udział w szkoleniu powyżej granicy chmur, znalazły się na kursie pasażerskiego boeinga irlandzkich linii lotniczych, lecącego na wysokości ok. 8230 metrów. Izraelskie źródła informują, że był to lot Ryanaira do Krakowa, który rozpoczął się o godz. 14:09, po starcie z lotniska Ovda, położonego ok. 60 km od Eljatu. Jak czytamy w _ The Jerusalem Post _, krótko po starcie, pilot zauważył nadlatujące myśliwce i jedynie dzięki jego szybkiej reakcji nie doszło do tragedii.

Natomiast zgodnie z informacją, jaka uzyskaliśmy od przedstawiciela przewoźnika, incydent dotyczył lotu z Krakowa do Eljatu i był mniej groźny, niż podają media z Izraela. Zbliżające się wojskowe samoloty zostały zauważone przez pilota boeinga. Znajdowały się w odległości nie mniejszej niż 5 km. Po kontakcie z wieżą myśliwce zeszły z kursu samolotu pasażerskiego, a ten bezpiecznie wylądował na lotnisku Ovda.

Lot odbywał się samolotem Boeing 737-800, na pokładzie znajdowało się 168 osób. Nikt nie odniósł obrażeń w wyniku zdarzenia. - Sformułowania "uniknęli katastrofy" czy "unikneli zderzenia" są nieprawdziwe i wymyślone - skomentowalo biuro prasowe Ryanaira.

- Izraelski MON potwierdził incydent - powiedział Wirtualnej Polsce Rafał Sobczak z Biura Rzecznika Prasowego MSZ. - Do naszych służb konsularnych nie dotarło żadne zgłoszenie, informujące o polskich obywatelach poszkodowanych podczas zdarzania - dodaje.

udm