Potężna lawina uchwycona przez wspinacza
Wędrujący po górach Nowozelandczyk zarejestrował amatorską kamerą oberwanie się potężnej lawiny śnieżnej. Tony śniegu i lodu popędziły z najwyższego szczytu w Nowej Zelandii - Góry Cooka - a drogę zakończyły dopiero w jeziorze.
Wędrujący po górach Nowozelandczyk zarejestrował amatorską kamerą oberwanie się potężnej lawiny śnieżnej. Tony śniegu i lodu popędziły z najwyższego szczytu w *Nowej Zelandii *- *Góry Cooka *- a zatrzymały się dopiero w jeziorze.
Autorem nagrania jest himalaista Ryan Taylor. Podczas filmowania gwałtownego oberwania lawiny znajdował się w nieodległym parku narodowym na wysokości ponad 3700 m n.p.m. Autorowi nagrania nic się nie stało.
Góra Cooka znajduje się w Alpach Południowych, które ciągną się wzdłuż zachodniego wybrzeża Wyspy Południowej. Najwyższy szczyt Nowej Zelandii ma 3724 m n.p.m. Nazwa została nadana na cześć Jamesa Cooka, który w 1770 roku dotarł na archipelag. Pierwszymi zdobywcami Góry Cooka byli w 1894 roku Tom Fyfe, George Graham i Jack Clarke.
*Nowa Zelandia *jest przez wielu uznawana za najpiękniejsze miejsce na ziemi. Krajobrazy zadziwiają swą różnorodnością. Zobaczymy tu: wulkany o ośnieżonych szczytach i turkusowe jeziora w ich kraterach, zielone równiny, plaże ze złocistym piaskiem, imponujące gejzery i lasy tropikalne.
Zobacz także: Nowa Zelandia: Tu kręcono Władcę Pierścieni i Hobbita