Grecja - oni zrobią wszystko dla turystów

Ostatnie tygodnie dla Grecji były trudne i wprowadziły wiele zamieszania oraz niepokojów na europejski rynek turystyczny. Niektórzy podchodzili do kryzysu finansowego ze stoickim spokojem, inni podejmowali gwałtowne ruchy, wieszczyli bankructwo, ostrzegali przed wyjazdami. Udało się jednak wypracować porozumienie między rządem Ciprasa, a wierzycielami, które zapewnia większą stabilność. I choć zaproponowane zmiany mogą w przyszłym roku skutkować wzrostem cen wyjazdów turystycznych, ten sezon wciąż ma szansę przynieść zyski.

Turystyka jest ważnym elementem gospodarki Grecji, stanowi ok. 17 proc. PKB, a na niektórych wyspach to główne źródło dochodów. Według szacunków, w zeszłym roku padł rekord wpływów z turystyki w tym kraju - sektor przyniósł ok. 13,5 miliarda euro zysku. Jeszcze w kwietniu tego roku Stowarzyszenie Greckich Przedsiębiorców Turystycznych oceniało, że w tym roku kraj odwiedzi 25 mln turystów. Niestety groźba bankructwa kraju zaowocowała spadkiem popularności tego kierunku w niektórych krajach, zwłaszcza w Niemczech. Liczba rezerwacji last minute w tym kraju, z którego pochodzi duża część odwiedzających kraj Homera, spadła od maja o 30 proc. Na szczęście Polacy nie dali się ponieść panice i wciąż planują wyjazdy do tego kraju. Naszym zdaniem w tym roku to jedna z najlepszych propozycji.