Mają wyrzuty sumienia z powodu urlopu. Polacy są niewiele lepsi

Wyrzuty sumienia z powodu urlopu? Okazuje się, że boryka się z nimi ponad 60 proc. Japończyków. Tak przynajmniej wynika z badania przeprowadzonego przez serwis podróżniczy Expedia. Wzięło w nim udział ponad 15 tys. osób z 30 krajów.

Mieszkańcy Kraju Kwitnącej Wiśni wykorzystują średnio tylko połowę dni urlopowych - to najmniej ze wszystkich badanych nacji. Zjawisko jest niepokojące (niektórzy mówią o pladze), dlatego władze Japonii oraz firmy podejmują kroki, aby walczyć z pracoholizmem, który prowadzi do coraz częściej spotykanego zjawiska "karoshi", czyli śmierci z przepracowania.

Przed Japonią jeszcze długa droga, by coś się poprawiło w tej kwestii, choć widać już pierwsze efekty. Inne badanie, sprawdzające, z jakich powodów obywatele tego kraju zmieniają pracę, wskazuje na chęć uzyskania przez nich większej liczby wolnych godzin.

Jak na tle Japończyków wypadają Polacy?

Okazuje się, że Polacy też mają problem z pełnym wykorzystywaniem urlopu wypoczynkowego. Tylko 29 proc. z nas korzysta z niego na bieżąco i chciałoby mieć więcej wolnych dni. Ponad połowa naszych rodaków ma mniejsze lub większe zaległości w tej kwestii. W przypadku 31 proc. osób kilka dni wolnych przechodzi na kolejny rok, a 20 proc. z nas ma bardzo dużo zaległego urlopu.

Z jakiego powodu go nie wykorzystujemy? Okazuje się, że często ze strachu. Obawiamy się np., że szef oceni nas jako mniej ambitnych, co zmniejszy nasze szanse w wyścigu o awans czy podwyżkę. Inną przyczyną jest to, że z punktu widzenia przełożonego nigdy nie ma dobrego momentu na udzielenie urlopu. Co ciekawe, nasi rodacy nie są za bardzo zainteresowani ewentualną rekompensatą pieniężną za niewykorzystane dni wolne. Wychodzimy z założenia, że warto mieć "odłożony" urlop na nieoczekiwane okoliczności

Urlop po amerykańsku

Z przygotowanego w 2016 r. raportu Center for Economic and Policy Research wynika, że Stany Zjednoczone są jedynym rozwiniętym krajem na świecie, w którym prawo nie gwarantuje pracownikom ani jednego dnia płatnego urlopu wypoczynkowego. W tym kraju panuje tzw. "dziki" kapitalizm.

W efekcie pracodawcy podchodzą do tematu dosyć swobodnie. Niektórzy pracodawcy oferują pracownikom kilka dni wolnych w roku, a niektórzy nie chcą płacić za urlop w ogóle. Statystyki są zatem opłakane. Z raportu wynika aż 25 proc. obywateli USA nie posiada wcale płatnych dni wypoczynkowych.

Źródło: TVN24 BiS