Drugie największe miasto w Peru, Arequipa, od początku stycznia nawiedzają gwałtowne ulewy. Woda wdarła się do setek domów i zalała m.in. tunele. W jednym z nich utknął kierowca, który musiał się wspiąć na dach samochodu, aby nie utonąć.
Z wulkanu położonego niedaleko miasta Arequipa na południu Peru zaczął wydobywać się dym. Zdaniem ekspertów ma to związek z niedawnym ruchem płyt tektonicznych w tym rejonie.