Mało kto wie, że na Wyspie Sobieszewskiej jest takie miejsce, które upodobały sobie… foki. Można je spotkać tam, gdzie Wisła uchodzi do Bałtyku. Bywa, że na falochronie i wysepkach wyleguje się nawet kilkaset osobników. - To niesamowite, że można jeszcze zobaczyć coś takiego w przyrodzie, a nie tylko w programach National Geographic – zachwycają się turyści, których spotykam na miejscu.