67-letni Aleksander Doba, wykorzystując jedynie siłę własnych mięśni, dwukrotnie samotnie przepłynął kajakiem Atlantyk. Najpierw w najwęższym miejscu oceanu, płynąc z Senegalu do Brazylii, a ostatnio w najszerszym miejscu na trasie z Lizbony do New Smyrna Beach na Florydzie. Łącznie przez 167 dób podróżnik pokonał 8334 km.