Około dwóch tygodni temu przed ośrodkiem treningowym FC Barcelony w Sant Joan Despi złodziej ukradł Lewandowskiemu drogi zegarek. Katalońska policja przyznaje, że kradzieże to w Barcelonie chleb powszedni, a ostatnio odnotowuje się wzrost przestępczości, zwłaszcza napadów rabunkowych z użyciem siły, na zagranicznych turystów.