Śląskie miasto miało wyjątkowego pecha. Pożary wybuchały w nim tak często, że ledwo nadążano z odbudową budynków. To, co przez lata było "klątwą", współcześnie przekuto w sukces i stworzono z niego znak rozpoznawczy miasta. Mowa o Muzeum Ognia, które mieści się w Żorach.