Polak przyleciał do Hurghady lotem czarterowym. Dużo ryzykował, ponieważ w walizce miał kilka torebek z marihuaną, a posiadanie tego narkotyku podlega w Egipcie bardzo surowtym karom. Wpadł podczas rutynowej kontroli.
Francesco Schettino jest oskarżony o doprowadzenie do katastrofy, w której zginęły 32 osoby.