Gozo i Comino, czyli dwie mniejsze wyspy archipelagu maltańskiego, rzadko są dla polskiego turysty główną destynacją turystyczną. Wielu traktuje Gozo jako uroczy dodatek do Malty, który można ekspresowo objechać w pół dnia i przypieczętować to zdjęciem pod Lazurowym Oknem. Warto jednak zatrzymać się na Gozo nieco dłużej, bo na wyspie nie brakuje malowniczych zakątków, a wspomniane Lazurowe Okno jest tylko zapowiedzią fantastycznych scenerii, które niezmiennie od tysięcy lat uświetniają krajobraz Gozo stanowiąc o jego osobliwości.