istria

Łatwy dojazd, zieleń lasów, turkus wody, śródziemnomorski klimat i zapierające dech w piersiach widoki z klifów. Za to turyści z Polski cenią chorwacki półwysep Istria. Co warto zobaczyć podczas wakacji nad Adriatykiem?

Oprócz popularnych plaż i turystycznych miejscowości, w Chorwacji można odkryć jeszcze wiele fascynujących miejsc. Niektóre z nich są w dalszym ciągu znane głównie ludności lokalnej, gdyż położone są z dala od zatłoczonych deptaków czy słynnych zabytków. Chorwacja jest krajem niezwykle pięknym i odznacza się wyjątkową różnorodnością. Widać to zarówno na niesamowitym, niezniszczonym przez człowieka wybrzeżu Adriatyku, jak i na obszarach dziedzictwa przyrody i kulturowego, położnych w głębi lądu. We wszystkich zakątkach kraju, można znaleźć mnóstwo atrakcji przez cały rok. Poza sezonem atmosfera jest spokojniejsza i bardziej odprężająca, dzięki czemu łatwiej jest doświadczyć prawdziwych uroków tego kraju.

Chorwacja to jeden z najpopularniejszych wrześniowych kierunków. Kusi Polaków posezonowymi cenami oraz możliwością przedłużenia lata dzięki słonecznej pogodzie. Co warto zobaczyć w tym zakątku Europy? Oto największe atrakcje wakacyjnego raju nad Adriatykiem!

Do lata już coraz mniej czasu, a wielu Polaków wciąż nie zdecydowało się, gdzie spędzić tegoroczny urlop. Brytyjska firma Post Office Travel Money wyszła naprzeciw turystom i przygotowała zestawienie słynnych wakacyjnych miejsc, które są najatrakcyjniejsze cenowo. Ranking stworzono na podstawie koszyka 10 produktów i usług. Na kwotę składają się: filiżanka kawy, kufel lokalnego piwa, butelka coli, kieliszek wina, 1,5 l wody mineralnej, krem do opalania, środek na komary, gazeta codzienna, 2-daniowy lunch dla 2 osób z napojami oraz 3-daniowy obiad dla 2 osób z butelką wina. W którym ze znanych kurortów zapłacimy za to wszystko najmniej?

Istria jest największym półwyspem Adriatyku, położonym w północno-zachodniej części Chorwacji (część półwyspu należy do Słowenii). Ten słynny z uprawy winorośli i oliwek region upodobali sobie turyści. Malownicze miejscowości i kurorty - Pula, Poreč czy Rovinj - oferują liczne hotele, kempingi i apartamenty, które w sezonie mogą pomieścić ponad 100 tys. gości.

Pula (starożytne Polensium) to metropolia położona na ośmiu wzgórzach nad piękną zatoką w południowo-zachodniej części półwyspu Istria. Najstarsze miasto wschodniego Adriatyku dzięki antycznej arenie zyskało przydomek istryjskiego Rzymu. Pierwsze wzmianki o osadzie pochodzą sprzed 3 tys. lat. Zbudowane na planie koła wokół wzgórza pełniącego funkcje obronne, miasto pełne jest atrakcji. Ich długą listę otwierają rzymskie bramy, Łuk Sergiusza czy Świątynia Augusta. To one budują atmosferę współczesnego miasta, wciąż przypominając o kulturalnej i gospodarczej roli ośrodka na przestrzeni wieków. Ale Pula kryje też jeden mroczny zakątek, który będzie rajem dla fanów przerażających miejsc i mocnych wrażeń.

Pula (starożytne Polensium) to metropolia położona na ośmiu wzgórzach nad piękną zatoką w południowo-zachodniej części półwyspu Istria. Najstarsze miasto wschodniego Adriatyku dzięki antycznej arenie zyskało przydomek istryjskiego Rzymu. Pierwsze wzmianki o osadzie pochodzą sprzed 3 tys. lat.

Opatija, miasto na półwyspie Istria, to jeden z największych ośrodków turystycznych w Chorwacji. Piękne położone nad Zatoką Kvarnerską i średnia temperatura roczna 14 stopni Celsjusza sprawiły, że jest popularnym uzdrowiskiem letnim i zimowym. Za czasów cesarstwa austro-węgierskiego była najmodniejszym kurortem na Adriatykiem.

Istria, usytuowana w północno-zachodniej Chorwacji, jest największym półwyspem na Adriatyku. Uważa się ją za najbardziej zielony region w całym kraju. Centralna część zachodniego wybrzeża Istrii jest szczególnie urokliwa i malownicza. Perełką tej części istryjskiego wybrzeża jest Poreč - położony na wąskim półwyspie, liczy ok. 7600 mieszkańców. Miasto może pochwalić się długą historią - pierwszą osadę w tym miejscu założyli Ilirowie, a w II w. p.n.e. powstała tu rzymska kolonia Julia Porentium. Obecnie jest jednym z największych ośrodków turystycznych Chorwacji.

Wielu z nas już nie pamięta, jak wyglądały wczasy 30 lat temu. Nie jeździło się do Egiptu, a Bliski Wschód kojarzył się jedynie z kontraktami dla inżynierów w Iraku czy Jordanii. Wyjazdy do Turcji były związane częściej z kupowaniem ubrań "na handel" niż leżeniem na plażach. Jak obecnie wyglądają miejsca, które w czasach PRL były obiektem pożądania każdego Polaka pragnącego spędzić wakacje za granicą? Sprawdźcie i napiszcie, czy kiedyś tam byliście!