Aktywnie na śniegu
Na jednodniową wycieczkę wystarczy nam plecak o pojemności 15–30 l. Pamiętajmy, by zawsze wyregulować odpowiednio długości wszystkich pasków nośnych oraz pasa biodrowego.
Pożądaną cechą każdego plecaka jest wysoka wytrzymałość mechaniczna i względna wodoszczelność, a w warunkach zimowych także odporność plastikowych elementów na niskie temperatury. W niektórych starszych modelach klamry lub zamki mogły pękać na dużym mrozie, produkowane dzisiaj markowe plecaki spełniają dobrze wszystkie wymienione wyżej wymagania. Uchwyty zamków błyskawicznych warto zaopatrzyć w sznureczki ułatwiające zamykanie i otwieranie kieszeni bez potrzeby ściągania rękawic.
Pakując się zwracamy uwagę, by wyposażenie zostało ułożone w plecaku symetrycznie i jednorodnie – plecak nie może kołysać się na boki lub mieć stałego przechyłu, rzeczy powinny być ułożone ściśle i dobrze dopasowane do siebie w taki sposób, by nie zostawały między nimi niezagospodarowane przestrzenie i tak, by nic nienaturalnie nie wybrzuszało zewnętrznych ścianek.
Bezwarunkowo w plecaku każdego uczestnika musi znaleźć się latarka. Dzień zimą jest krótki, poza tym musimy zawsze wziąć pod uwagę nieoczekiwane okoliczności, które spowolnią wędrówkę i zmuszą do kończenia jej po zmroku. Optymalnym rozwiązaniem jest latarka czołowa (ręcznej nie będzie jak trzymać!). Ze względu na trwałość i masę polecić należy przede wszystkim latarki, w których jako element świecący zastosowane są diody LED. Wspomniana trwałość wynosi w ich przypadku ok. 100 tys. godzin, a czas świecenia na pojedynczym zestawie baterii sięga kilkudziesięciu godzin. Wadą czołówek diodowych jest stosunkowo mały zasięg (trudność zogniskowania) i wysoka cena.
Pośród żarówek tradycyjnych najlepszymi parametrami (strumień światła, czas życia, sprawność) wyróżniają się żarówki kryptonowe. Do zasilania latarek najlepiej nadają się litowe baterie LR03 lub LR6.
Na wycieczkę zabieramy zawsze zapasowy komplet baterii, a w przypadku latarek żarówkowych także zapasową żaróweczkę (żarówka kryptonowa wytrzymuje ok. 20 godzin pracy, standardowa argonowa lub halogenowa – kilkanaście godzin).
Pamiętajmy, że mróz ogranicza wydajność baterii i powoduje ich szybkie rozładowanie, nosimy więc latarkę i zapasowe baterie w miejscu ciepłym, np. w wewnętrznej kieszeni kurtki. Niektóre konstrukcje czołówek umożliwiają umieszczenie pojemnika z bateriami pod kurtką, rozwiązanie to jest jak najbardziej godne polecenia.
Schowana w plecaku latarka powinna być zabezpieczona przed przypadkowym włączeniem i wilgocią.