Zamek w Rynie
Na kolację jedziemy do znakomitej restauracji ulokowanej w dawnym młynie w miejscowości Ryn. Zamawiamy tutejsze sandacze i sielawy. Popijamy rycerskim kwasem chlebowym. Ale jeszcze zanim zrobi się ciemno obchodzimy największą tutejszą atrakcję - krzyżacki zamek z XIV w. o bardzo ciekawej historii. Zbudowano go w założeniu jako warowny klasztor, na planie prostokąta z dziedzińcem, na rozkaz wielkiego mistrza zakonu Winrycha von Kniprode. Z czasem stał się siedzibą komturii, a następnie krzyżackich wójtów. U schyłku XIV w. komturem był tu słynny Konrad Wallenrod (stąd dziś w Rynie możemy zjeść w "Karczmie u Wallenroda"). Teraz zamek pełni rolę luksusowego hotelu (w sezonie od 460 zł za noc w dwójce) i centrum kongresowego. Wszystko w mrocznej stylistyce, nawiązującej do dawnych czasów. W sezonie odbywają się tu biesiady rycerskie, festiwale kultury średniowiecznej czy kameralne występy z cyklu "Concerto Castello Ryn".