Bransoletka dla pasjonatów fotografii
Wymarzony prezent dla fotografa ma dwie duże zalety i dwie poważne wady. Z jednej strony każda sztuka jest inna, a wykonane ze zużytych obiektywów bransoletki mają ślady używania, więc posiadają własną historię. Z drugiej strony biżuteria powstaje aż w Australii i jest nietania.
Wymarzony prezent dla fotografa ma dwie duże zalety i dwie poważne wady. Z jednej strony każda sztuka jest inna, a wykonane ze zużytych obiektywów bransoletki mają ślady używania, więc posiadają własną historię. Z drugiej strony biżuteria powstaje aż w Australii i jest nietania.
Autorem bransoletek jest Craig Arnold, dla którego motywację do pracy stanowi właśnie ocalenie „duszy” elementów aparatu. Niestety, tworzone przez niego unikalne sztuki kosztują 200-250 dolarów australijskich. Być może lepiej samemu pokusić się o przeróbkę? [Oye Modern, Design Boom]
Wydanie internetowe: www.gizmodo.pl