Coraz łatwiej dostać paszport za granicą

Coraz krótsze kolejki i czas oczekiwania na paszport, który nie przyprawia o palpitację serca - tak wygląda rzeczywistość w urzędach konsularnych.

Wicedyrektor Departamentu Konsularnego w MSZ-cie Jarosław Łasiński mówił w czasie posiedzenia sejmowej komisji łączności z Polakami za granicą, że stosunkowo najgorsza sytuacja jest w Wielkiej Brytanii, Irlandii i innych krajach Europy Zachodniej, dokąd w poszukiwaniu pracy wyjechało w sumie około dwóch milionów polskich obywateli.

Czas oczekiwania na paszport wynosi teraz kilka tygodni, choć jak podkreśla Jarosław Łasiński - w niektórych miejscach wciąż jest zbyt mała liczba konsulów. W konsulatach wydawane są takie same paszporty, jak w polskich biurach paszportowych. Zawierają one mikroprocesory, w których zamieszczane są dane biometryczne posiadacza: wizerunek twarzy i odciski palców.

W roku 2010 urzędy konsularne wydały łącznie 150 tysięcy paszportów. W 2011 roku ta liczba wyniosła 182 tysiące. W ciągu pierwszych sześciu miesięcy tego roku konsulowie wydali ponad 107 tysięcy paszportów. Przy czym - jak zaznaczył Jarosław Łasiński - w drugim półroczu liczba ta się zmniejszy w związku z wejściem w życie nowelizacji ustawy o dokumentach paszportowych. Małe dzieci otrzymują teraz paszport na pięć lat, a nie jak wcześniej - na rok.

Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)/Sylwia Białek/dabr