Trwa ładowanie...
15-04-2010 15:30

Dlaczego podróżujemy?

Powiedzenie "podróże kształcą" znane jest chyba nam wszystkim. Wyprawy i eskapady czynią nas nie tylko bardziej otwartymi i weselszymi. Dzięki wojażom stajemy się ludźmi mądrzejszymi i bardziej kreatywnymi.

Dlaczego podróżujemy?Źródło: Thinkstock
d2ilfuh
d2ilfuh

Powiedzenie "podróże kształcą" znane jest chyba nam wszystkim. Wyprawy i eskapady czynią nas nie tylko bardziej otwartymi i weselszymi. Dzięki wojażom stajemy się ludźmi mądrzejszymi i bardziej kreatywnymi.

Dlaczego, pomimo wszelkich niedogodności jakimi są między innymi: wczesne pobudki, kolejki na lotniskach, opóźnienia samolotów czy pociągów, wszelkie kontrole bezpieczeństwa, niezliczone tłumy innych turystów próbujących zdążyć na swój samolot albo kupujących bzdurne pamiątki, czy chociażby ciężki bagaż, nie odstraszają nas od zagranicznych wyjazdów?

W podróżach nie chodzi o sam fakt latania czy przemieszczania się z miejsca na miejsce - donosi brytyjski serwis theguardian.

Jak czytamy na stronach "The Guardian", okazuje się, że zdecydowana większość naszych wyjazdów mogłaby się tak naprawdę nie odbyć. Absolutnie niezbędnych podróży w naszym życiu jest w istocie niewiele. Według danych z 2008 roku tylko 30 procent wyjazdów na odległość większą aniżeli 80 km od miejsca zamieszkania, wiązało się ze sprawami służbowymi.

d2ilfuh

Dlaczego więc decydujemy się na wyjazdy?

Podróżujemy bo jesteśmy zmęczeni. Bo w domu jest nudno. Ponieważ bilety lotnicze były na wyprzedaży w dobrej cenie. Zrywamy się wczesnym rankiem bo musimy pojechać do rodziny lub zdążyć na święta Bożego Narodzenia. Bo jest to wyjazd biznesowy. Bo po prostu potrzebujemy wakacji. Powodów naszych wędrówek jest wiele. Najczęściej podróżujemy, bo tak chcemy. Nasze wojaże są integralną częścią nas samych. Są naszą podstawową potrzebą, tak samo jak sen czy jedzenie.

Dzięki wyjazdom możemy poczuć tę jedyną w swoim rodzaju adrenalinę związaną z poznawaniem nowych miejsc i kultur. Możemy oddalić się od problemów, zdystansować się od świata i przez chwilę poczuć wielką radość. Podróże są przyjemnością, na którą chcemy sobie pozwolić. Nawet rozbierające ciała skanery na lotniskach czy inne, równie kontrowersyjne środki bezpieczeństwa, nie zabijają w nas chęci wyprawy na drugi koniec świata.

Pozytywne doznania płynące z podróżowania nie są jedynymi pozytywnymi aspektami. Jak czytamy na stronach brytyjskiego serwisu podróże, niezależnie od kierunku i odległości, zmuszają nas do efektywnego myślenia i działania. Co za tym idzie, samo wylegiwanie się na plaży nie jest motorem naszego działania. Chodzi tu bardziej o całość procesu związanego z podróżą, od momentu opuszczenia domu do momentu dotarcia w docelowe miejsce.

Dzięki podróżom patrzymy na świat z innej, szerszej perspektywy. Będąc daleko od domu łatwiej nam jest spojrzeć na trapiące nas sprawy z dystansem. Z kolei większy dystans pozwala nam na bardziej konkretną analizę problemów, a co za tym idzie łatwiejsze ich rozwiązanie.

d2ilfuh

Podróże jak pole kukurydzy

Kiedy myślimy o rzeczach, które są w pobliżu, nasze myśli są zwężone. Skupiają się tylko na jednym wątku. Oddalając się od nich widzimy więcej. Nasza wyobraźnia działa wtedy intensywniej. Jak pisze Jonah Lehrem autor brytyjskiego tekstu zamieszczonego w "The Guardian" - przykładem takich myśli i skojarzeń może być pole kukurydzy.

Gdy stoimy w środku takiego, to otaczający nas widok kukurydzy zawęża nasze myślenie. Nasuwają nam się skojarzenia z ziarnem, kolbami, czy uprawą. Natomiast jeśli stojąc na zatłoczonej ulicy w środku metropolii pomyślimy o tym samym polu kukurydzy, nasze skojarzenia mogą być zupełnie inne, szersze. Możemy myśleć o popcornie, o kaszce kukurydzianej czy oleju kukurydzianym…

Czyli siedząc w kafejce w Paryżu, popijając kawkę i zajadając się chrupiącym croissantem, zamiast się relaksować powinniśmy spróbować rozwiązać nasze problemy. Dzięki temu, że jesteśmy daleko od domu, nasze myślenie staje się twórcze. Odległość pomaga nam dostrzegać inne aspekty dotyczące naszego życia.

d2ilfuh

Innymi słowy podróżowanie otwiera nasz umysł. Dzięki poznawaniu innych miejsc i narodów uczymy się. Dopiero podróżując do innego kraju przekonujemy się, że w różnych krajach mowa ciała nieco się różni od tej już nam dobrze znanej. Dzięki zrozumieniu niewerbalnych sygnałów, możemy domyślić się intencji rozmówcy i przewidzieć jego zachowanie. Jednak co kraj to obyczaj i częstokroć za granicą popełniamy gafy.

Pozwala nam to jednak otworzyć nasz umysł i poszerzyć relacje z innymi ludźmi. Dzięki temu właśnie jesteśmy mądrzejsi i bardziej twórczy. Dzięki poznawaniu różnic między kulturami poszerzamy horyzonty. Mimo, że wielokrotnie z urlopu wracamy zmęczeni i marzymy o tym, by się wyspać, to dzięki podróżom dostajemy coś czego nie da nam żaden przewodnik czy książka…

(pw)

d2ilfuh
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2ilfuh