Dobre warunki na świętokrzyskich stokach

W regionie można szusować dopiero od dwóch tygodni. Mróz pozwolił dośnieżyć stoki.

Temperatura waha się od minus 1 do 4 stopni Celsjusza. Podobnie ma być w najbliższych dniach.

Pięć tras zjazdowych jest czynnych w ośrodku narciarskim w Bałtowie. Pokrywa śnieżna na najdłuższej, 700-metrowej trasie wynosi 55 centymetrów. Od soboty ponadto można korzystać z profesjonalnego snow parku, na którym znajdują się najpopularniejsze przeszkody charakterystyczne dla tego typu obiektów.

Bardzo dobre warunki są również na stoku w Krajnie. Od 50-70 centymetrów śniegu leży na głównej 800-metrowej trasie.

Jak powiedział w czwartek PAP właściciel ośrodka Sabat Krajno Zenon Dańda, w przygotowaniu jest również snow park, który powinien być gotowy za ok. dwa tygodnie, czyli jak przyjdą większe mrozy. Jak dodał narciarzy jest bardzo dużo i może to wynikać z tego, że na południu Polski jest znacznie mniej śniegu niż w Górach Świętokrzyskich. A po za tym trwają ferie zimowe.

Czynny jest również stok w sandomierskim Parku Piszczele, ale jak zaznaczył pracownik Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Sandomierzu, który zarządza stokiem, jeśli przyjdzie ocieplenie to skok będzie zamknięty, ponieważ nie ma tam możliwości sztucznego naśnieżania.

Bardzo dobre warunki są na stoku w Niestachowie. Pokrywa śnieżna wynosi tam 65 centymetrów. Podobnie sytuacja wygląda na dwóch kieleckich stokach: na Stadionie i na górze Telegraf. Wszystkie trasy są czynne.

Na warunki na stoku nie narzeka również właściciel oddalonego od Kielc o kilkanaście kilometrówośrodka w Tumlinie Andrzej Rogowski. Jak powiedział w czwartek PAP narciarzy jest sporo, a pokrywa śnieżna wynosi od 50-60 centymetrów. Można tam jeździć na głównej 500-metrowej trasie. Czynne są również wyciągi w Bodzentynie oraz Konarach koło Klimontowa.

Wszystkie trasy w Górach Świętokrzyskich są oświetlone, ratrakowane i wyposażone w sprzęt do sztucznego naśnieżania - z wyjątkiem sandomierskiego. Przy nich znajdują się parkingi oraz bary i restauracje. Można także skorzystać z noclegów w gospodarstwach agroturystycznych, ośrodkach wypoczynkowych i hotelach.

Większość tras narciarskich ma łagodne nachylenie, przez co przeznaczone są do jazdy rodzinnej i rekreacyjnej. Wyjątek stanowi jedynie kielecki Telegraf.

Dwa ośrodki położone są w samych Kielcach, spośród pozostałych większość jest oddalona od stolicy regionu maksymalnie o 30 km.

Trasy ośrodka Szwajcaria Bałtowska znajdują się w powiecie ostrowieckim (ok. 80 km od Kielc), a stok w Konarach w powiecie sandomierskim (ok. 70 km od stolicy województwa).

Informacje o warunkach jazdy i cenniki korzystania z wyciągów są dostępne na stronach internetowych poszczególnych ośrodków.