Druga rocznica pożegnania Ryszarda Kapuścińskiego
23 stycznia przypada druga rocznica śmierci jednego z najciekawszych polskich podróżników, reporterów, pisarzy - Ryszarda Kapuścińskiego.
23 stycznia przypada druga rocznica śmierci jednego z najciekawszych polskich podróżników, reporterów, pisarzy - Ryszarda Kapuścińskiego.
Kapuściński był wnikliwym badaczem współczesności, największym polskim reporterem. Opisywał kraje biedne, które pojawiały się na czołówkach gazet tylko z okazji rewolucji, zamachu, przewrotu – Angolę, Kongo, Ghanę, Sudan, Dahomej, Etiopię. Jego również interesowały rewolucje. Ale do miejsc, w których się działy, wracał także, gdy już ucichły strzały. Atutami pisarstwa Ryszarda Kapuścińskiego są uczciwość i szczególna aura, która wynika z osobistego przeżycia jego oraz bohaterów reporterskiej relacji. Opisując losy uwikłanych w historię ludzi, zjeździł niemal cały świat.
Podróż była wpisana w jego życie tak jak wędrówka w życie nomada. Była stanem umysłu. Od pięćdziesięciu lat prawie stale był w drodze. Bo aby świat zrozumieć, trzeba go dotknąć, poczuć, zapamiętać zapach. Trzeba mieć potrzebę, by usiąść przed chatą afrykańskiego wieśniaka i spróbować porozmawiać, zapytać, jak on pojmuje świat, posłuchać, co go dręczy, a co raduje.
Śmierć dopadła Ryszarda Kapuścińskiego nie na afrykańskich bezdrożach. Umarł po ciężkiej operacji na serce w warszawskim szpitalu. Chorował od lat. Śmierć pochwyciła go w pół drogi miedzy jednym wyjazdem a drugim. Między projektami książek, które planował napisać – o duchowości Indii, Ameryce Łacińskiej, o Pińsku i Triobriandach. Nowych książek Ryszarda Kapuścińskiego już nie będzie, pozostały te napisane, w których tak wspaniale przybliża nam świat.