Miejsce 3. Kopenhaga, Dania
Miasto to posiada ciekawy program promocji jazdy na rowerze. Jednym z wartych uwagi rozwiązań jest możliwość wypożyczenia roweru od miasta – wystarczy uiścić opłatę w automacie i możemy wziąć sobie dwa kółka. Opłata ta jest zwracana w momencie oddania bicykla, w którymkolwiek punkcie zdawczo-odbiorczym. A jeździć jest gdzie, bo Kopenhaga posiada bardzo dobrze rozbudowana siec ścieżek rowerowych, dodatkowo zarząd chce podwoić swoje wydatki na infrastrukturę rowerowa na kolejne 3 lata.
Na stronie rowery.free.ngo.pl dowiedzieć się można, iż „budżet Wydziału Dróg i Parkingów Miasta Kopenhagi stanowi rocznie około 60 milionów koron (30 mln PLN), z czego na ścieżki rowerowe przeznacza się 15 milionów (7,5 mln PLN), co stanowi 25% budżetu. Dla porównania - w Warszawie na inwestycje rowerowe przeznacza się mniej niż 0,2% budżetu Zarządu Dróg Miejskich”. Komentarz wydaje się zbędny…
W Kopenhadze 32% mieszkańców dojeżdża na rowerze do pracy, a 50% z nich mówi, że jeździ rowerem, bo jest szybciej i łatwiej.