Argentyński kurort widmo
Mimo zniszczenia kurortu jezioro wciąż stanowi cel podróży wielu turystów. Leczniczy biznes przeniósł się do oddalonego o 7 km na południe od Villa Epecuen *miasteczka *Carhue. Dzięki temu „Atlantyda” stanowi największą atrakcję turystyczną w okolicy. Coraz częściej zaglądają tu backpackersi czy fotografowie, których przyciąga niezwykły i zarazem przerażający krajobraz niegdyś największego spa.
pw/if