Fidel to miejsce usytuowane w samym sercu sopockiego kurortu - koktajle, kuchnia karaibska, niezapomniane wieczory

W karcie menu znajdziecie między innymi owoce morza, zupę rybną, burgery z krewetkami, stek z tuńczyka, grillowaną ośmiornicę czy kurczaka jerk z frytkami z batata, kolendrą i ananasem. W kubańskim menu nie mogło zabraknąć przeróżnych tapasów, idealnych na wieczorny wypad z przyjaciółmi. Chyba nikt nie odmówi wypełnionej po brzegi deski z oliwkami, nachosami z gucamole, krewetkami chimichurri, kalmarami w chrupiącej panierce czy papryczkami padron?

Szef kuchni tworzy również sezonową kartę, w której w okresie letnim znajdziecie na przykład takie pozycje jak "Śledź na bogato", który jest absolutnym faworytem.. Matjas podany na chlebie pełnoziarnistym ze świeżym ogórkiem, koprem, marynowaną czerwoną cebulą i sosem musztardowym. Z dań mięsnym proponuje klopsy wołowo - jagnięce z bobem, szczypiorem, tymiankiem i orzechami. A dla fanów słodkości, absolutny hit, który skradł już niejedno serce! To leniwe kluski z czereśniami, suszonymi jagodami, cynamomen i creme fraiche. Jedno jest pewne - jest z czego wybierać i każdy znajdzie coś dla siebie.

 Fidel to również koktajlbar. Jeśli wasze podniebienie potrzebuje czegoś nowego, to kreatywność barmanów ten głód z pewnością zaspokoi. Można ich poprosić o coś własnego, spoza karty, lub spróbować pozycji autorskich. Opcji jest zatem całe mnóstwo. I właśnie na tej podstawie można wnosić dlaczego ściany Fidela w weekendy pękają w szwach! Jeśli chcecie zrobić rezerwacje stolika na weekend, to lepiej dzwonić z pytaniem o miejsce z tygodniowym wyprzedzeniem.

Jeśli marzycie czasami o przeżyciu gorącej imprezy gdzieś w sercu Hawany, a nie chce Wam się lecieć kilkanaście godzin przez ocean, to wsiadajcie w samochód i wpadajcie do sopockiego Fidela. Klimatu, jaki tworzy ekipa tego fantastycznego miejsca, nie powstydziłaby się niejedna karaibska knajpa!