Druga połowa sierpnia to czas, kiedy można zacząć pochylać się nad podsumowaniami sezonu wakacyjnego, który nieubłaganie zmierza ku końcowi. O to, jakie były tegoroczne wakacje pod Tatrami, zapytaliśmy Agatę Wojtowicz, prezes Tatrzańskiej Izby Gospodarczej.
W ostatnich dniach, szczególnie w czasie długiego weekendu sierpniowego, wiele mówiło się o tłumach turystów w Zakopanem i okolicznych miejscowościach. Pojawia się jednak pytanie, czy tych kilka dni przełożyło się na cały sezon i czy górale mogą mówić o udanych wakacjach.
- Na pewno różnica w sezonach jest (...). Ten na pewno nie był tak tłumny od samego początku, jak był w tamtym roku. W zeszłym roku zaczynały się wakacje i już czuliśmy dość duży ruch turystyczny - powiedziała w rozmowie z WP ekspertka z TIG.
Kiedy jest mniej turystów?
Nasza rozmówczyni podpowiedziała także, kiedy lepiej wyjeżdżać, aby uniknąć największych tłumów. - Podobieństwem we wszystkich sezonach od wielu lat jest to, że kumuluje się ruch turystyczny przede wszystkim w weekendy. Pamiętajmy o tym, szukając terminów mniej obleganych, że warto wybierać początek tygodnia do środka tygodnia. Faktycznie wtedy jest mniej turystów - dodała. - Jesteśmy bardzo ciekawi, jak będziemy finiszować - podsumowała Agata Wojtowicz.