Grecja: coraz mniej turystów

Greccy hotelarze alarmują, że rezerwacje na noclegi w okresie letnim spadły nawet do 50%. Jednocześnie wyrażają nadzieję, iż ta tendencja nie utrzyma przez cały rok, jednak już teraz liczą się z co najmniej 15% spadkiem obrotów.

Sytuacja różni się w poszczególnych częściach Grecji. Na Paros liczba zainteresowanych pobytem spadła aż o 30%, na Krecie ilość dokonywanych rezerwacji się ustabilizowała, natomiast na wyspie Kos i Cefalonii nawet wzrosła.

Przyczyną pogorszenia sytuacji na tamtejszym rynku usług turystycznych jest przede wszystkim niepewna sytuacja polityczna i strajki pracownicze, które mogę stanowić przeszkodę w wakacyjnym wypoczynku. W grupie turystów rezygnujących z wyjazdów są przede wszystkim Niemcy, a także Brytyjczycy, Francuzi, Holendrzy i Belgowie. Jednocześnie zanotowano wzrost zainteresowania odwiedzinami w Grecji wśród obywateli krajów bałkańskich, Ukrainy, Turcji i Rosji. Są to jednak turyści o mniej zasobnych portfelach, w związku z czym wymusza to na Grekach obniżki cen, również w najbardziej luksusowych kurortach.

Prezes Stowarzyszenia Greckich Firm Turystycznych (SETE), Andreas Andreadis, wyraża obawę, iż tendencja spadkowa może się utrzymać , a nawet zwiększyć. Z kolei Alexandros Aggelopoulos ze Stowarzyszenia Hotelarzy Greckich uważa, że polityka tak zaszkodziła turystyce, że odtworzenie pozytywnego wizerunek kraju będzie możliwe dopiero za kilka lat. Ponadto Grecy nie dysponują środkami na promowanie turystyki.

Grecja znajduje się obecnie na dziesiątym miejscu w rankingu krajów, które są najchętniej odwiedzane przez turystów. W Europie na pierwszym miejscu jest Francja, następnie– Hiszpania, Włochy, Wielka Brytania, Niemcy, Austria, Ukraina i Rosja. Branża turystyczna stanowi największą część greckiego PKB (18 proc.) i daje zatrudnienie 768 tysiącom ludzi.

Grażyna Marciniak

Przeczytaj więcej na: www.ttg.com.pl