Trwa ładowanie...
03-09-2010 11:57

Jak zarobić na lataniu?

Kilka godzin czekania na lotnisku wydaje Ci się męczarnią? A gdybyś otrzymał za to kilkaset euro? Coraz więcej osób z całego świata odkrywa korzyści overbookingu.

Jak zarobić na lataniu?Źródło: sxc.hu
d1ea1s7
d1ea1s7

Kilka godzin czekania na lotnisku wydaje Ci się męczarnią? A gdybyś otrzymał za to kilkaset euro? Coraz więcej osób z całego świata odkrywa korzyści overbookingu.

Co to jest overbooking?

Linie lotnicze na całym świecie korzystają z metody optymalizacji zapełniania samolotów, którą określa się pojęciem overbooking. Powszechnie stosowana wśród przewoźników metoda polega na sprzedaży większej ilości miejsc, niż rzeczywiście jest w danym samolocie. Część podróżnych rezygnuje z lotu, część spóźnia się na dane połączenie – zawsze pewien procent miejsc jest niewykorzystany. I to właśnie ten procent zostaje wystawiony do podwójnej sprzedaży. Oczywiście jest to ryzyko, ponieważ teoretycznie może zdarzyć się tak, że wszyscy pojawiają się na pokładzie. Kwoty jakie przewoźnik zarabia na sztucznej sprzedaży są jednak tego warte. A odszkodowania, które musi wypłacić pasażerom, dla których zabrakło miejsca w samolocie, to dla nich drobiazg.

Jakie są prawa pasażera?

Pasażerowie podróżujący w granicach Unii Europejskiej oraz odlatujący z lotnisk, znajdujących się na terytorium UE, mają prawnie zapewnione otrzymanie odszkodowania w przypadku, gdy nie zostaną wpuszczeni na pokład lotu, który wykupili. Dotyczy to wszystkich linii lotniczych, zarówno tradycyjnych przewoźników, jak i tak zwanych tanich linii. W przypadku odmowy przyjęcia na pokład wbrew woli pasażera albo odwołania lotu, przewoźnik jest zobowiązany do wypłaty poszkodowanemu następujących kwot:

  • 250 euro dla lotów o długości do 1500 km
  • 400 euro dla lotów wewnątrzwspólnotowych o długości powyżej 1500 km
  • *400 euro *dla lotów innych niż wewnątrzwspólnotowe o długości od 1500 km do 3500 km
  • 6*00 euro* dla lotów innych niż wewnątrzwspólnotowe o długości powyżej 3500km
d1ea1s7

##Sposób na zarobek?

Jak czytamy w ostatniej Angorze, coraz więcej osób z całego świata odkryło w overbookingu sposób na łatwy zarobek. „Czy może pani poczekać na następny lot?” – to najbardziej pożądane przez nich pytanie. Jeśli w samolocie nie ma wystarczającej liczby miejsc, są pierwsi przy okienku, do którego ustawiają się ochotnicy, gotowi zaczekać na następne połączenie.

Linie lotnicze poza pieniężną rekompensatą zapewniają oczekującym hotel, posiłki i transport. Zdarzają się tacy, którzy spędzają na lotniskach kilka dni. - Mam czas. Semestr zaczynam dopiero za cztery tygodnie, a można nieźle zarobić. Dwie zmiany lotów dziennie to 1200 euro, a pomnożone przez 4 dni, to 4800 euro – wyjaśnia David, student z USA. – Jeżeli tak mi będzie szło, po raz pierwszy będę mógł sobie kupić samochód!

Wśród ochotników znajdziemy nie tylko uczniów, ale także naukowców i biznesmenów. Wszystkich spragnionych łatwego zarobku – czek otrzymuje się na miejscu i można go spieniężyć w każdym biurze przewoźnika na całym świecie. Wystarczy jedynie dysponować odrobiną czasu - możemy otrzymać miejsce w samolocie o późniejszej godzinie, ale może się też zdarzyć, że na lot trzeba poczekać do następnego dnia. Na lotniskach można spotkać całe rodziny. - Oni już 5 dni odkładają lot do Los Angeles - David wskazuje na matkę z trójką dzieci - Tych lotów jest codziennie pełno, więc i zarobek jest większy. Ale mają szczęście!

Lotów nie można przekładać w nieskończoność - w końcu trafimy na taki, w którym cały komplet pasażerów może wejść na pokład. Poza tym linie lotnicze bronią się przed wyłudzeniami - ta sama osoba może koczować na lotnisku maksymalnie kilka dni, po czym nie bierze się jej pod uwagę sporządzając listę ochotników na przesunięcie lotu. Jednak tego co w tym czasie zarobi, nikt jej już nie odbierze. I oto w tym chodzi.

d1ea1s7
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1ea1s7