Dom z chimerami, Kijów, Ukraina - co warto zobaczyć?
Zanim opuścimy ul. Bankową, trzeba przyjrzeć się niezwykłemu budynkowi. Pod nr. 10 wznosi się, położony na zboczu kłowskiego wzgórza dominującego nad okolicą, tzw. Dom z chimerami, nazywany także Domem Horodeckiego. O niezwykłości tego budynku decyduje niebanalna elewacja przeładowana oryginalnymi płaskorzeźbami dzikich stworów. Jego twórcą był architekt i podróżnik Władysław Horodecki (miłośnik afrykańskiego safari), który zrealizował ów projekt jako dom mieszkalny. Ponoć miał się założyć ze znajomymi, którzy nie wierzyli, że na tym wąskim zboczu można coś wybudować (od strony ulicy budynek ma trzy kondygnacje, od drugiej jednak dwa razy więcej!). Charakterystyczna architektoniczna dekoracja zwierzęca jest dziełem przyjaciela Horodeckiego, Włocha E. Salii. Po przejęciu przez sekretariat prezydencki obiekt został gruntownie wyremontowany, wcześniej mieściła się tu klinika.