Trwa ładowanie...
07-12-2009 12:14

Klątwa nad Dubajem - upadek złotego miasta

Dubaj to królestwo wszystkiego co największe i najdroższe. W Emiratach Arabskich architekci mają realizować najbardziej szalone fantazje. Do tego nie muszą zabiegać o tysiące pozwoleń. Budynki stawia się tam, gdzie życzy sobie tego szejk i tak, jak sobie zażyczy. Dubaj, który był kiedyś małą, pustynną wioską nad brzegiem morza stał się rajem na ziemi, ale za jaką cenę?

Klątwa nad Dubajem - upadek złotego miastaŹródło: AFP, fot: WP
d362auz
d362auz

Dubaj to królestwo wszystkiego co największe i najdroższe. W Emiratach Arabskich architekci mają realizować najbardziej szalone fantazje. Do tego nie muszą zabiegać o tysiące pozwoleń. Budynki stawia się tam, gdzie życzy sobie tego szejk i tak, jak sobie zażyczy. Dubaj, który był kiedyś małą, pustynną wioską nad brzegiem morza stał się rajem na ziemi, ale za jaką cenę?

Emirat Dubaj popadł w niezłe tarapaty finansowe. Budowniczowie sztucznych wysp w kształcie palmy i najwyższego budynku na świecie zaskoczyli międzynarodowe rynki finansowe, prosząc wierzycieli o zwłokę w spłacie kredytów przez spółkę holdingową Dubai World i jej filię Nakheel.

Zobowiązania finansowe Dubai World osiągnęły podobno 60 miliardów USD - pisze agencja dpa. Zdaniem ekspertów główną przyczyną tych trudności jest fatalna sytuacja na rynku nieruchomości, stanowiąca konsekwencje kryzysu finansowego.

Dubaj w ubiegłym tygodniu ogłosił w praktyce niewypłacalność, kończy sen panującej rodziny Al-Maktum o stworzeniu na piaskach pustyni arabskiej bajkowego centrum finansowego przyszłości – donosi dziennik.pl

d362auz

Jak informuje WAM - państwowa agencja prasowa Zjednoczonych Emiratów Arabskich (ZEA) - władze Dubaju chcą, żeby wierzyciele Dubai World zaczekali na wszelkie należne im płatności co najmniej do 30 maja 2010 roku.

4 stycznia 2010 r. miał być dla 2,2 mln Dubajczyków narodowym świętem. Zapowiadane na ten dzień otwarcie wieżowca Burj Dubai, którego 818-metrowa konstrukcja wyznaczy kolejny rekord wysokości budowli wzniesionej ludzką ręką, powinno ostatecznie potwierdzić, że Dubaj to nie tylko najprężniejszy z arabskich emiratów, ale również najnowszy cud świata. – czytamy Dzienniku. Niestety już jednak wiadomo, że huczne oddanie najwyższego budynku na świecie odbędzie się, ale bez tzw. pompy.

Dubaj, wznosząc u wybrzeży Zatoki Perskiej kolejne fantazyjne drapacze chmur, hotele, sztuczne wyspy i lotniska, zapomniał o prawidłach gospodarczej logiki. I w konsekwencji stanął na skraju bankructwa - czytamy dalej na stronach Dziennika.

Wszystko zaczęło się przed dwudziestu kilku laty za sprawą wizjonerskiego pomysłu szejka Rashida bin Saeed al-Maktoum. Powstawały tu jak grzyby po deszczu luksusowe hotele, wielkie galerie, centra handlowe, sztuczne lodowiska, tory narciarskie i sztuczne wyspy. Wyspy Palmowe są największym kompleksem sztucznych wysp na świecie.

d362auz

Ich budowa rozpoczęła się w 2001 roku od usypywania podłoża na dnie szelfu u wybrzeży Zjednoczonych Emiratów Arabskich. Na jednej ze sztucznie stworzonych wysp „Palm Jumeirah” w listopadzie został otwarty hotel Atlantis, wart bagatela 1,5 miliarda dolarów. Sztuczne wyspy w Dubaju to produkt przede wszystkim ekskluzywny, z licznymi atrakcjami turystycznymi, luksusowymi hotelami i mieszkaniami. W Dubaju wszystko musiało być największe, najbardziej luksusowe i najlepsze.

Jednym z przykładów tego najlepszego i zarazem najbardziej j luksusowego jest oddany w 2000 roku hotel Burj Al Arab. Jest także najwyższym (321 metrów) hotelem świata. Położony jest na sztucznej wyspie oddalonej o 280 metrów od plaż Dubaju. Jakby przedrostków „naj” było mało to Burj Al Arab jest także jednym z najbardziej luksusowych hoteli świata, posiada wyłącznie apartamenty – największy z nich ma powierzchnię kilku domów i liczy aż 780 m kw. Ekskluzywne wnętrza posiadają złote lub złocone elementy wyposażenia. Znajduje się tu także najwyższe atrium na świecie z 32 metrową kolumną wody.

Jak pisze Dziennik tylko w ostatnich latach wystartowało w Dubaju 59 projektów z budżetem przynajmniej 50 mln dol. każdy. Między innymi planowana jest rozbudowa sztucznych wysp. Ma tu powstać największe sztuczne nabrzeże na świecie. Linia brzegowa Dubaju powiększy się dzięki niemu o 820 km. Ponadto powstanie tu Nakheel Tower, czyli projektowany przez Al Nakheel Properties najwyższy na świecie drapacz chmur. Gdy zostanie wybudowany będzie stał w centrum największego na świecie sztucznego nabrzeża - Dubai Waterfront.

d362auz

Czy to wszystko?

Otóż nie. Jeszcze park rozrywki Dubailand, monstrualnych rozmiarów bulwar The Strip w Las Vegas czy wreszcie Asia Asia, największy na świecie hotel liczący bagatela 3500 pokoi.

Czy wszystkie te plany wejdą w życie?

Nie wiadomo. Na dzień dzisiejszy sytuacja Emiratu nie wygląda kolorowo. Niestety i tu dotarł kryzys gospodarczy. Dubaj popadł w tarapaty finansowe i to prawie dwumilionowe miasto tonie w długach. Agencja Associated Press przypomina, że jeszcze dwa miesiące temu władca Dubaju szejk Muhammad ibn Raszid al-Maktum dementował pogłoski o kłopotach finansowych swego emiratu. W tym miesiącu szejk obcesowo uciszał krytyków, mówiąc im, żeby się "zamknęli". Teraz eksperci mówią, że szejk będzie musiał przedstawić plan naprawczy, i to taki, który okaże się wiarygodny dla inwestorów, chcących robić interesy z Dubajem.

d362auz
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d362auz