Korona Ziemi – Citrosept Expedition
Wylądowaliśmy w bazie pod Mt. Vinson około godziny 15. Człowiek z obsługi wskazał nam miejsca do rozbicia namiotów. Tak tak, niestety to miejsce jest już też troszkę skomercjalizowane przez amerykańską agencję, która wprowadza na wierzchołek swoich klientów. My na szczęście byliśmy niezależną polską grupa, działaliśmy samodzielnie i nie musieliśmy przejmować się tutejszymi zwyczajami.