Kosmiczna turystyka a klimat
Kosmiczna turystyka nie powinna mieć większego wpływu na klimat - twierdzi brytyjski miliarder, Richard Branson. Biznesmen bierze udział w konferencji klimatycznej w Singapurze.
Kosmiczna turystyka nie powinna mieć większego wpływu na klimat - twierdzi brytyjski miliarder, Richard Branson. Biznesmen bierze udział w konferencji klimatycznej w Singapurze.
Branson odniósł się do własnego projektu. Jego mały statek *Space ShipTwo *ma odbyć krótki, podorbitalny lot pod koniec tego roku. Na kolejne loty bilety zarezerwowało już ponad pięćset osób. Podróż ma kosztować każdego turystę dwieście tysięcy dolarów.
Czytaj także: Lot w kosmos z Krakowa
Branson twierdzi, że zbudowany z włókien węglowych statek jest lekki, co zmniejszy zużycie paliwa. Dodaje, że koszt emisji dwutlenku węgla podczas kosmicznej podróży będzie mniejszy niż koszt emisji podczas lotu samolotem z Singapuru do Londynu. Wcześniej Branson powiedział, że wraz z rosyjskimi partnerami zainwestuje dwieście milionów dolarów w innowacje i czyste technologie energetyczne.
Informacyjna Agencja Radiowa /IAR/Rafał Motriuk/ab