Kronplatz - Dwa szlaki na śniegu...
Wszechobecna cisza jest tak spokojna, że ledwo można ją usłyszeć. Gdziekolwiek spojrzysz, dostrzec można białe zarysy, wymieszane z dziwacznymi formami drzew, lasów oraz szczytów górskich, z miejscowo zaznaczonymi zielonymi i brązowymi plamami. Ciągnie się tutaj dogodny szlak łączący wieś Hofern / Kierns z Moarholf Alp. To miejsce, w którym można się zatrzymać, patrząc na zadziwiające widoki i zapominając o wszelkich kłopotach oraz troskach.
13.02.2009 15:46
"Spokój zewnętrzny daje spokój wnętrzu" - mówi Paul Sapelza, kierownik alpejskiej szkoły Pustertal oraz wieloletni przewodnik górski, który wierzy w kojący wpływ natury. "Jako przewodnik górski uczestniczysz w tym, czego doświadczają turyści" - tłumaczy. " Zaczynasz również trochę patrzeć na góry ich oczami". Kiedy przewodnik wraz z turystami spacerują razem wśród pokrytych śniegiem zimowych lasów, nie mogą oprzeć się fascynującym górskim widokom.
Piesze wycieczki w butach śniegowych, to idealny sport, gdyż nie wymaga żadnych specjalnych umiejętności. Złe warunki pogodowe często zmuszają turystów do wypoczynku. Piesze wycieczki śniegowe to sport bardzo romantyczny w czasie złej pogody i opadów śniegu. Sapelza nazywa to zjawisko "zimowym czarem".
Długa historia
Od czasu epoki kamienia łupanego chodziarstwo śniegowe było jedynym sposobem podróżowania i zwiedzania zaśnieżonych terenów na świecie. W XIX w. przybyło ze Skandynawii nad obszar Alp, jako dyscyplina sportu. Wraz ze wzrastającą liczbą wyciągów narciarskich, poszło wkrótce w zapomnienie. Dopiero od połowy lat 90. stało się popularną alternatywą dla turystów. Ponowne odkrycie tego sportu miało miejsce w związku z pokazem zorganizowanym przez studentów, z pozbawionego śniegu, słonecznego San Francisco.
Chodziarstwem śniegowym zaczęło się interesować coraz więcej osób. To łatwy sport zarówno dla starszych i młodszych, sportowców i amatorów. Poruszanie się polega na zwyczajnym chodzie po śniegu. To naturalny i zdrowy ruch, możliwy do uprawiania w dowolnym miejscu.
Turystyka w wysokich Alpach zawsze wiąże się z pewnym niebezpieczeństwem. Wybierając się w góry, należy zawsze brać pod uwagę pogodę i warunki śniegowe. "Najlepszym rozwiązaniem jest zaciągnięcie konsultacji w zaufanej szkole alpejskiej lub u przewodnika górskiego" - wyjaśnia Sapelza. Można także wypożyczyć w szkole alpejskiej buty śniegowe oraz kijki. Buty do narciarstwa śniegowego są nieco inne niż zwykłe buty wspinaczkowe. Mają przymocowany łatwy w obsłudze system taśm i wiązań. Na trasie potrzebne są również ciepłe ubrania oraz coś do jedzenia i picia. To wystarczający ekwipunek.
Zabawa i krótki odpoczynek
Stopniowo turyści przyzwyczajają się do szybkiego chodzenia z szeroko rozstawionymi nogami, tak, by się nie potknąć. Kijki narciarskie z wielkimi koszami pomagają w utrzymaniu równowagi. Schodzenie również jest proste, ponieważ buty przytwierdzają się do podłoża za pomocą systemu haków zapobiegających poślizgowi. Nowe modele butów zaopatrzone są w tzw. "podnośniki do pięt", ułatwiające wspinanie się. Wszystko to gwarantuje bezpieczeństwo, dające poczucie wolności i możliwość beztroskiego kontemplowania widoków i ciszy.
Są również turyści preferujący głośną zabawę. _ "Szczególnie nastolatki kochają przygodę i doceniają zabawę" _ - twierdzi Sapelza. _ "Ślizganie się, poślizg podczas zjeżdżania w dół, to dla nich atrakcje pełne szczególnych emocji..." _
W przeciwieństwie do narciarstwa alpejskiego, uprawiając chodziarstwo śniegowe, należy zawsze brać pod uwagę, że również przebyć drogę powrotną. _ "W zamian można oglądać miejsca, których nie zobaczyłoby się podczas jazdy na nartach" - mówi Sapelza. "Dzięki chodziarstwu śniegowemu odkryłem kilka miejsc, których nigdy wcześniej nie widziałem" _ - dodaje. Chodziarstwo nie jest jedynie rodzajem sportu, lecz także sposobem umożliwiającym bliższy kontakt z naturą. Cisza i ustabilizowany rytm przyrody przynoszą ukojenie i relaks. Sapelza ceni zapierające dech w piersiach widoki, towarzyszące podczas spacerów._ "Chodziarstwo śniegowe jest regeneracją dla duszy" _ - mówi górski przewodnik, wolno spacerując po pozostawionych, nielicznych szlakach na śniegu.
Miej na uwadze...
Piesi powinni szanować naturę, trzymać się ścieżek oraz zdawać sobie sprawę z własnych ograniczeń i kończyć wycieczki wystarczająco wcześnie, na wypadek wycieńczenia, dezorientacji spowodowanej złą widocznością, opóźnienia lub lawin. W celu zminimalizowania zagrożenia, wycieczka powinna zostać starannie zaplanowana. Polecamy zaufane szkoły alpejskie oraz wyszkolonych przewodników górskich.
[
]( http://www.skiinfo.pl )