Zatańcz guantanemerę
Opalone ciała pogrążają się w tańcu bez opamiętania. Emanują energią, radością i erotyzmem. Na ramionach i plecach pojawiają się drobniutkie kropelki potu... Rytmy salsy, rumby, samby rozbrzmiewają każdego wieczora na kubańskich ulicach i w tutejszych klubach jazzowych. Elektryzują i sprawiają, że nawet „dwie lewe nogi” zaczynają podrygiwać. To samo dzieje się, gdy z radia popłyną dźwięki kubańskiej muzyki son. Większość ludzi kojarzy ją z filmem Wima Wendersa „Buena Vista Social Club”, którego tytuł nawiązywal do nazwy legendarnego hawańskiego klubu. Połączenie hiszpańskiej gitary i rytmów afrykańskich plemion to witalność w czystej postaci.