Kuldhara - indyjskie miasto śmierci
Opuszczone miasta i wioski rozsiane po całym globie stanowią już nieodłączny element krajobrazu naszej planety. Wiele z tych miejsc porzucono dosłownie w ciągu jednej nocy - siły natury, polityka czy wojna zmusiły ich mieszkańców do pozostawienia swoich domostw w pośpiechu. Inną kategorię stanowią fiaska inwestycyjne - gigantyczne osiedla czy nawet całe miasta w Azji, w których nikt nie chce mieszkać. Każde z tych miejsc jest atrakcja turystyczną i przyciąga swoim mrocznym urokiem, a także legendami, które pobudzają wyobraźnię. Podobnie jest w przypadku Kuldhary w Indiach - miasta, do którego nie boją się wchodzić tylko turyści.
Kuldhara - tylko turyści nie boją się tam wchodzić
Opuszczone miastai wioskirozsiane po całym globie stanowią już nieodłączny element krajobrazu naszej planety. Wiele z tych miejsc porzucono dosłownie w ciągu jednej nocy - siły natury, polityka czy wojna zmusiły ich mieszkańców do pozostawienia swoich domostw w pośpiechu. Inną kategorię stanowią fiaska inwestycyjne - gigantyczne osiedla czy nawet całe miasta w Azji, w których nikt nie chce mieszkać. Każde z tych miejsc jest atrakcją turystyczną i przyciąga swoim mrocznym urokiem i legendami, które pobudzają wyobraźnię. Podobnie jest w przypadku Kuldhary w Indiach - miasta, do którego nie boją się wchodzić tylko turyści.
at/if
Kuldhara - tylko turyści nie boją się tam wchodzić
Kuldhara leży w Radżastanie, ok. 150 km od granicy z Pakistanem. Ta opustoszała wioska od setek lat stanowi zagadkę nie tylko dla naukowców, ale i specjalistów od zjawisk paranormalnych. 200 lat temu wszyscy mieszkańcy Kuldhary i okolicznych wiosek opuścili swoje domu w ciągu jednej nocy.
Kuldhara - tylko turyści nie boją się tam wchodzić
Do dzisiaj nie wiadomo, co się właściwie stało. Jedna z legend mówi o nieszczęśliwej miłości. Mieszkaniec pobliskiego miasta Jaisalmer, Salim Singh, zakochał się w dziewczynie z Kuldhary i chciał się z nią ożenić.
Kuldhara - tylko turyści nie boją się tam wchodzić
Zagroził mieszkańcom, że jeśli dziewczyna go nie zechce, to wszystkich zabije. Ze strachu przed zemstą odrzuconego kochanka, ojciec dziewczyny nakazał mieszkańcom Kuldhary i pobliskich 84 wiosek spakować się, a nastęnie po kryjomu opuścić okolicę.
Kuldhara - tylko turyści nie boją się tam wchodzić
Inna z teorii mówi, że miasto opuszczono z powodu zbliżającej się wojny. Nie ma żadnych dowodów ani przekazów na to, jak właściwie do tego doszło. Podobno nikt nie widział ludzi opuszczających Kuldharę, nie wiadomo także, gdzie się podziali.
Kuldhara - tylko turyści nie boją się tam wchodzić
Wkrótce pojawiła się legenda, że to przeklęte miejsce, a Kuldharę okrzyknięto "miastem śmierci". Każdy, kto chciałby tu zamieszkać, rychło miałby pożegnać się z życiem.
Kuldhara - tylko turyści nie boją się tam wchodzić
W 2013 roku delhijska organizacja zajmująca się zjawiskami paranormalnymi wysłała grupę 30 badaczy, by spędzili oni noc w opuszczonym mieście. Okazało się, że badacze odkryli tam tajemnicze, poruszające się cienie, nocą słyszeli zawodzące głosy, a nawet widzieli odciski dziecięcych rąk na samochodach. Stwierdzili także wyraźne zmiany w temperaturze w niektórych miejscach.
Kuldhara - tylko turyści nie boją się tam wchodzić
Czy rzeczywiście jest to nawiedzone miejsce? Wielu twierdzi, że tak. Dla turystów, Kuldhara jest zakątkiem pełnym rozsypujących się domów i tajemniczych podziemnych konstrukcji, które otacza mrożąca krew w żyłach legenda. Dla naukowców pozostaje kolejną nierozwikłaną zagadką.
at/if