Litwa - królestwo bursztynu

O Litwie myślimy na ogół, że to blisko za miedzą, i wydaje się, że jest nam bardzo znana. Wilno, Troki, Druskienniki to nazwy dla nas nieobce, a wieki wspólnej historii i pozostałe po niej ślady - także przez znajdujące się tam poloniki - powodują, że odbieramy ten kraj dosyć sentymentalnie.

Obraz
Źródło zdjęć: © klaiped.info

O Litwie myślimy na ogół, że to blisko za miedzą, i wydaje się, że jest nam bardzo znana. Wilno, Troki, Druskienniki to nazwy dla nas nieobce, a wieki wspólnej historii i pozostałe po niej ślady - także przez znajdujące się tam poloniki - powodują, że odbieramy ten kraj dosyć sentymentalnie.

Na urodę Litwy składa się m.in. morski pas wybrzeża ze swoją letnią stolicą Połągą. Tu można odpocząć nad pełnym morzem, nacieszyć oczy urodą drewnianych willi i wybrać do pałacu Tyszkiewiczów, w którym mieści się najsłynniejsze w Europie Muzeum Bursztynu, z unikatowym okazem o nazwie Kamień Słońca i o wadze 3,524 kg. Niedaleko od pałacu znajduje się wydma zwana Górą Biruty, na której wzniesiono kaplicę z czerwonej cegły. Dawniej rósł tu święty gaj. Podobno pochowana została w nim Biruta - kapłanka świętego ognia, matka litewskiego księcia Witolda. Połągę, którą na stałe zamieszkuje kilkanaście tysięcy obywateli, w sezonie odwiedza około pół miliona turystów. Można tu znakomicie odpocząć, podleczyć wiele schorzeń dzięki licznym ośrodkom rehabilitacji oraz źródłom wody mineralnej i borowinie. Odkrycie walorów uzdrowiskowych tej niegdyś osady rybaków i zbieraczy bursztynu zawdzięczamy rodzinie Tyszkiewiczów, którzy w 1892 roku wybudowali tu siedzibę rodu. Obecnie pałac otacza 36-hektarowy park, sięgający
morza, podzielony na część francuską i angielską.

Na urodziwym litewskim wybrzeżu z pięknymi plażami i unikatowymi wydmami znajduje się także wyjątkowy półwysep - Mierzeja Kurońska. Wąski pas lądu długości 97 km (część należy do Rosji) jest tak cenny przyrodniczo i krajobrazowo, że został wpisany na Listę Dziedzictwa Narodowego UNESCO i zachwyca urodą miłośników morza i jezior. Jest jeszcze Kłajpeda - główny port Litwy - i jej najstarsze miasto, które oczarowuje pięknymi fragmentami architektury i klimatem starych uliczek. Warto pojechać.

Tekst: Zenon Żyburtowicz Wydanie internetowe: www.magazynvip.pl

Wybrane dla Ciebie
Alert na rajskich wyspach. Zbliżają się potężne sztormy
Alert na rajskich wyspach. Zbliżają się potężne sztormy
Turystka zniszczyła pokój w Chinach. Zapłaciła wysoką karę
Turystka zniszczyła pokój w Chinach. Zapłaciła wysoką karę
Autokar runął w przepaść. W Peru zginęło co najmniej 37 osób
Autokar runął w przepaść. W Peru zginęło co najmniej 37 osób
Pszczoła z "diabelskimi rogami". Niezwykłe odkrycie w Australii
Pszczoła z "diabelskimi rogami". Niezwykłe odkrycie w Australii
Statek zatonął u wybrzeży Dominikany. Wszyscy pasażerowie musieli skoczyć do wody
Statek zatonął u wybrzeży Dominikany. Wszyscy pasażerowie musieli skoczyć do wody
Zakleszczył się w jaskini. Z pomocą ruszyło 23 ratowników
Zakleszczył się w jaskini. Z pomocą ruszyło 23 ratowników
Tradycja wzbudza kontrowersje. Hiszpańska partia chce wpisania jej na listę UNESCO
Tradycja wzbudza kontrowersje. Hiszpańska partia chce wpisania jej na listę UNESCO
Majorka wprowadza kolejny zakaz. Nowe przepisy mają chronić przyrodę wyspy
Majorka wprowadza kolejny zakaz. Nowe przepisy mają chronić przyrodę wyspy
Niepokojące zjawisko w jeziorach Amazonii. Naukowcy alarmują
Niepokojące zjawisko w jeziorach Amazonii. Naukowcy alarmują
Liczby ostro w górę. Coraz więcej Polaków chce spędzać tak święta
Liczby ostro w górę. Coraz więcej Polaków chce spędzać tak święta
Mieli rozpoznać słynne miejsca. Uczestniczka pomyliła dworzec z kościołem
Mieli rozpoznać słynne miejsca. Uczestniczka pomyliła dworzec z kościołem
Polka i Marokańczyk. "Nie było wielbłądów, pustyni ani fatum. Był podryw przez algorytmy"
Polka i Marokańczyk. "Nie było wielbłądów, pustyni ani fatum. Był podryw przez algorytmy"