Lotnisko w Modlinie. W hali odlotów powstała kaplica

Szefostwo lotniska w Modlinie poszło w ślady zarządców innych portów lotniczych w Polsce i od września umożliwiło podróżnym korzystanie z kaplicy przed wylotem. Placówkę stworzono po 8 latach funkcjonowania lotniska.

"Na lotnisku możemy doświadczyć, że wędrówką jest życie człowieka oraz że ta wędrówka ludzka jest zamknięta niejako w ręku Boga. To nie przypadek, że przed podróżą samolotem ludzkie serca są bardziej otwarte na to, co przekracza ziemski horyzont" - powiedział bp Piotr Libera, który dokonał poświęcenia ekumenicznej kaplicy w Modlinie.

Duchowny dodał, że zdarza się, że ktoś w hali odlotów widząc kapłańską koloratkę, prosi o rozmowę czy spowiedź.

Jak przekazuje Katolicka Agencja Informacyjna, znajdująca się w kaplicy figura Maryi przybyła do Modlina z sanktuarium we włoskim Loreto. Natomiast biskup płocki przypomniał, że sto lat temu papież Benedykt XV ogłosił Matkę Bożą z Loreto główną patronką lotników oraz podróżujących w powietrzu.

Lotnisko w Modlinie w tarapatach

Port Warszawa-Modlin najsilniej w Polsce odczuł skutki pandemii. Jak wylicza "Puls Biznesu" od stycznia do końca lipca spółka zanotowała 17 mln zł straty. Z poprzednimi straty narosły już w sumie do 170 mln zł, a to oznacza, że suma ta przekroczyła 50 proc. kapitału.

Zarząd firmy zawnioskował o kredyt w wysokości 15 mln zł od Mazowieckiego Regionalnego Funduszu Pożyczkowego. Środki te mają wystarczyć na uregulowanie bieżących należności. Kolejne 50 mln zł, za sprawą zgody wspólników, spółka zarządzająca lotniskiem może pożyczyć w formie kredytu komercyjnego. Lotnisko w Modlinie stara się również o 6 mln zł ze wsparcia Ministerstwa Infrastruktury dla firm z branży dotkniętych skutkami pandemii.

Źródło: Katolicka Agencja Informacyjna, Money.pl