Tramwaj na uliczce w Lizbonie, Portugalia
Następnego dnia żegnamy sanktuarium oblężone niedzielnym najazdem pielgrzymów i turystów z całego świata. Zaczął się ostatni tydzień, już na luzie, wycieczkowy, ale niepozbawiony elementów duchowych.
Jesteśmy w Lizbonie - mieście przepięknym, pełnym wspaniałych budowli i pomników, ale też żebraków, mętów i kolorowego tłumu. Tutaj żegnamy Atlantyk, a w dali wysoko na wzgórzu widzimy posąg Chrystusa, jak szerokimi ramionami obejmuje miasto i cały świat.