Mama i Ja

Marzy nam się wyjazd całą rodziną, ale jednocześnie boimy się, że w jego trakcie nie znajdziemy chwili tylko dla siebie. W takim momencie warto przyjrzeć się stosunkowo nowemu rozwiązaniu – wyjazdom w ramach pakietu Mama i Ja.

Wyjazdy w ramach pakietu Mama i Ja umożliwiają połączenie jazdy na nartach na najlepszych stokach, korzystanie z wielu atrakcji wraz z dzieckiem oraz zapewnienie dla naszej pociechy profesjonalnego instruktora i opieki w czasie, kiedy rodzice chcą spędzić trochę czasu tylko we dwoje.

Udając się na narty, w ramach Mama i Ja możemy dostosować miejsce i trudność stoków do umiejętności naszej pociechy. Nasz młody narciarz (4-10 lat) swoje pierwsze narciarskie szlify może zdobyć na stokach Szczawnicy. Kiedy już nabierze więcej wprawy możemy skorzystać z oferty wyjazdów do Włoch, bądź Austrii (6-14 lat). Przez cały czas trwania nauki, rodzice są informowani o postępach dziecka.

Mieszkamy ze swoimi dziećmi w jednym pokoju, wspólnie uczestniczymy śniadaniu, następnie przygotowujemy (ubieramy) naszą pociechę na stok. – mówi Andrzej Wygoda, Prezes Wygoda Travel Group. W chwili, gdy dziecko udaje się na naukę jazdy na nartach, przechodzi ono pod opiekę instruktorów. W przerwie na lunch ponownie się z nim spotykamy, po czym rozpoczyna się druga część nauki jazdy dla najmłodszych. Po powrocie do hotelu, jeśli chcemy możemy zaprowadzić naszą pociechę na zajęcia animacyjne (gry i zabawy), a sami spędzić chwile tylko we dwoje.

Ośrodki wypoczynkowe i hotele, które znajdują się na liście w ramach pakietu Mama i Ja, są w pełni przygotowane z myślą o dzieciach. Na młodych gości czekają pokoje gier i zabaw, wodne zjeżdżanie i baseny oraz wieczorne pokazy filmów. Baza noclegowa położona jest w możliwie niedużej odległości od stoków. Zwykle biuro podróży decyduje się na stacje narciarskie o ustalonej renomie, które mimo dobrego wyposażenia (np. centrum wellnes) są tańsze niż te najbardziej rozreklamowane.