Odkryj zimę na nowo
Ferie zimowe za pasem. W tym roku na narty wybierz się do miejsca, w którym jeszcze nie byłeś. Serwis FRU.PL proponuje trzy interesujące kierunki dla fanów białego szaleństwa: Bułgarię, Norwegię i Włochy.
Dotychczas na ferie zimowe Polacy wybierali zazwyczaj Czechy, Słowację, Austrię i... Polskę. Podróżowali głównie autem. Czas na zmiany! Coraz większym powodzeniem cieszą się wyjazdy w – dotąd nieznane – rejony narciarskie. Bułgaria to przecież nie tylko wczasy nad Morzem Czarnym, tak jak Norwegia to nie tylko niedźwiedzie polarne. Te destynacje to nowy cel dla miłośników białego szaleństwa. Alternatywą dla samochodu stają się połączenia lotnicze.
Bułgaria – nowa gwiazda narciarstwa
Do Bułgarii? Na narty? Wszystkim zaskoczonym możemy odpowiedzieć – tak, jak najbardziej! Tej zimy zamiast wyprawy w Alpy odkryj nowy kierunek na mapie europejskiego narciarstwa – góry Bałkan. Pasmo ciągnie się niemal przez sam środek Bułgarii i może pochwalić się najwyższym szczytem między Alpami, a Kaukazem – górą Musala. W samym centrum gór znajduje się Borovec. To najsłynniejszy kurort narciarski w Bułgarii, położony na wysokości 1390 m. n. p. m. i oddalony od lotniska w Sofii o zaledwie 73 km! Dojazd autem z portu lotniczego jest, więc bardzo dogodny. Samochód Opel Corsa wypożyczymy od 227 zł/tydzień. Miejsce w trzygwiazdkowym hotelu w Borovcu znajdziemy już od 110 zł/noc. Miasteczko otaczają lasy iglaste, a tutejsze stoki znajdują się na wysokości nawet 2600 m. W Borovcu śnieg jest przez 150 dni w roku, na gości czeka 45 km tras i 15 wyciągów. Dodatkowo ośrodek oferuje wiele restauracji, dobrych hoteli oraz miejsc, gdzie można skosztować doskonałej bułgarskiej kuchni.
Inny godny polecenia kurort narciarski to Bansko – osada w górach Pirin, oddalona od Sofii o około 160 km. W stosunkowo krótki i łatwy sposób - w niespełna dwie godziny - można tu dojechać wypożyczonym autem. Miasteczko ma piękne Stare Miasto i jest doskonałym dodatkiem do niezwykłych warunków dla uprawiania narciarstwa. Za miejsce w dwugwiazdkowym hotelu zapłacimy już od 67 zł/noc. Park Narodowy Pirin na terenie, którego znajduje się Bansko, został wpisany na Listę Światowego Dziedzictwa Kulturowego i Przyrodniczego UNESCO. Kurorty bułgarskie w większości nie odbiegają standardem od tych z Europy Zachodniej, przebijają je natomiast atrakcyjną ceną. Dlatego coraz więcej amatorów sportów zimowych, w tym także Polaków wybiera właśnie Bułgarię, jako cel wypraw. Trudno im się dziwić. Borovec czy Bansko, to świetne miejsca na zimowe ferie w Bułgarii – alternatywa dla wyjazdów nad Morze Czarne. Loty do Sofii (wylot 29.01, powrót 05.02) dostępne są już od 811 zł w obie strony.
Kolebka narciarstwa w zasięgu ręki
Mówi się, że to w Norwegii odkryto narciarstwo. Chcesz sprawdzić swoje możliwości w otoczeniu dzikiej przyrody, w kraju reniferów? Kupując bilet do Oslo - Torp (wylot 04.02, powrót 11.02) – od 527 zł w obie strony – będziesz już o krok od najlepszych stoków kraju.
Norwegia słynie ze słabego zaludnienia i to jej zaleta. Kraj jest dzięki temu czysty i pełen dziewiczej przyrody. Godny polecenia jest ośrodek narciarski w Norefjell. Dystans 180 km od portu lotniczego Oslo - Torp można pokonać już w około trzy godziny. Ze względu na wysoki koszt wynajmu auta, najlepszym środkiem transportu będzie autobus z lotniska do miejscowości – ceny od 390 zł w dwie strony. Norefjell to wymarzony, narciarski punkt wypadowy na mapie Norwegii. Od czasu Olimpiady w Oslo w 1952 roku, cieszy się on niesłabnącą popularnością. W ofercie ma urozmaicone trasy zjazdowe o znacznym stopniu nachylenia, a do tego dobrze działającą infrastrukturę narciarską. Malownicze tereny położone pośród zaśnieżonych i słonecznych krajobrazów to wymarzone miejsce na zimowy odpoczynek w małej grupie, jak i całą rodziną. Miejsce w hotelu trzygwiazdkowym już od 290 zł/noc.