Pilot musiał zawrócić na lotnisko w Perth. Z powodu zderzenia z ptakiem
Samolot wylatujący z Perth w Australii napotkał na swojej drodze pewne "niedogodności". Na wysokości ok. 1,2 km doszło do kolizji z orłem, w wyniku której pasażerowie usłyszeli głośny huk, a zewnętrzną stronę kilku okien zbryzgała krew.
Jak podaje portal "Simpleflying" samolot bezpiecznie wrócił na lotnisko, a żaden z pasażerów nie odniósł obrażeń. Po uderzeniu ptaka w zewnętrzną obudowę silnika samolot krążył jeszcze chwilę niedaleko lotniska i wrócił do Perth. W powietrzu spędził zaledwie 15 minut.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Przewoźnik potwierdził, że wszyscy pasażerowie zostali przetransferowani na loty do Melbourne jeszcze tego samego dnia. Podróżni chwalili pilotów, że szybko i sprawnie poradzili sobie z zaistniałym problemem. O przebukowaniu biletu i zmianie godziny lotu mieli zostać poinformowani SMS-em zanim jeszcze opuścili pokład maszyny.
Kolizje powietrzne z udziałem ptaków są coraz bardziej powszechne, a uderzenie zwierzęcia w maszynę za każdym razem wywołuje u pasażerów strach i silne emocje. W latach 2008-2017 zgłoszono 16,626 tys. uderzeń ptaków w samoloty. Tylko w ciągu jednego roku (2017 r.) doszło do 1921 takich wypadków.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Zobacz też: Tego nigdy nie rób w samolocie