Pałac w Kielcach perła baroku architektury europejskiej

Czy Pałac w Kielcach ma szanse stać się jednym z obowiązkowych punktów na trasie turystów z całego świata? Na pewno! Jest bowiem jedną z niewielu tak dobrze zachowanych rezydencji z epoki Wazów, a co za tym idzie zabytkiem najwyższej klasy. Z dumą powinniśmy się nim chwalić na całym świecie.

Planując wycieczkę szlakiem najpiękniejszych zabytków w Polsce warto „wziąć zakręt na kulturę” i w Kielcach spędzić przynajmniej jeden dzień w Pałacu Biskupów Krakowskich. Wspaniała architektura, doskonale zachowane wnętrza wzbudzają zachwyt gości. Do dziś pracownicy pałacu wspominają pewnego francuskiego profesora, który „wpadł tylko na chwilkę” a został cały weekend – tak spodobał mu się obiekt i atmosfera panująca w Pałacu.

Nic dziwnego! Pracownicy Muzeum to ludzie z pasją, którzy nie tylko przekazują informacje o historii pałacu i mieszczących się tam obecnie ekspozycjach, ale znają i chętnie opowiadają także anegdoty związane z dawnymi rezydentami i gośćmi tego miejsca. Nie szczędzą przy tym ciekawostek dotyczących, np. tajnych przejść, czy locum secretum, dziś powiedzielibyśmy toalety. Ta z pewnością miała prawo zaskoczyć francuskiego profesora, gdyż w XVII wieku nawet Wersal nie mógł pochwalić się takim wynalazkiem.

Pałac został wybudowany w XVII wieku w epoce wczesnego baroku. Mimo upływu prawie 400 lat, budynek niewiele się zmienił. Zachowały się oryginalne wnętrza z unikatowymi elementami wystroju architektonicznego jak np. stropy ramowe, fryzy podstropowe, marmurowe i kamienne kominki. Uwagę zwracają również oryginalne meble z epoki. Ciekawostką jest jednak fakt, że meble te nie pochodzą z samego Pałacu. Dlaczego? Przyczyna jest prosta – biskupi rezydowali tu tylko czasowo i na ten czas przywozili ze sobą wszystkie niezbędne sprzęty.

Pałac w Kielcach to jednak nie tylko zabytkowe eksponaty. Od lat 70. XX wieku mieści się tu Muzeum Narodowe, które pochwalić się może jedną z najlepszych galerii malarstwa w Polsce. Warto wspomnieć także o kolekcji porcelany (szczególnie piękna jest ta z Ćmielowa), czy też militariów (600 eksponatów, pochodzących z krajów europejskich i ze Wschodu) oraz okazałym ogrodzie włoskim.

Pałac wciąż żyje. Dziś odbywa się tu wiele imprez kulturalnych. Koncerty, wystawy, warsztaty oraz zajęcia edukacyjne.

Dwa lata temu angielscy studenci wystawili w Pałacu Szekspirowskiego Makbeta. Jak łatwo się domyśleć, nie napracowali się przy przygotowaniu scenografii…

Tekst: Andrzej Jakubczyk