Heide-Park
Nie może zabraknąć oczywiście ekstremalnych zjazdów. Najnowszym szaleństwem jest Krake, tak zwana kolejka nurkująca. Najpierw wjeżdża powoli na wysokość dwunastopiętrowego bloku, na szczycie zatrzymuje się na chwilę, by pasażerowie mogli dobrze zestresować się czeluścią pod nimi kończącą się w basenie z wodą, a potem hamulce puszczają i wagoniki spadają po pionowym torze w dół. Wrażenia wzmaga brak podłogi - fotele jakby wiszą w powietrzu, a nogi dyndają swobodnie. Oficjalne ostrzeżenia zabraniają korzystania z kolejki osobom z problemami sercowymi i podwyższonym ciśnieniem.