Pijany jechał na hulajnodze. Karę zapamięta na zawsze
40-letni mężczyzna uderzył hulajnogą elektryczną w krawężnik i wpadł na żywopłot, tracąc przytomność. Niestety wypadek zakończył z wysokim mandatem.
Do groźnego zdarzenia drogowego doszło na ul. Okulickiego w Świdniku.
Przewrócił się na hulajnodze i stracił przytomność
Na ulicy jednokierunkowej strażniczki miejskie zauważyły mężczyznę, który niestabilnie i z dużą prędkością prowadził hulajnogę elektryczną. Jego jazda zakończyła się gwałtownym skrętem w prawo, po którym hulajnoga uderzyła w krawężnik. W efekcie mężczyzna wylądował na żywopłocie, uderzając głową w korzenie roślin. Stracił przytomność.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Łotewski Sopot zachwyca. Po sezonie także nie traci uroku
Strażniczki miejskie natychmiast udzieliły poszkodowanemu pierwszej pomocy. Krwawienie z głowy oraz poważnie wyglądające obrażenia sugerowały, że sytuacja może być groźna, jednak mężczyzna wkrótce odzyskał przytomność. Na miejsce szybko dotarła karetka pogotowia, mężczyzna zaś trafił pod opiekę zespołu ratownictwa medycznego.
Był nietrzeźwy
Badanie alkomatem przeprowadzone przez przybyły na miejsce patrol policji wykazało u mężczyzny ponad 3 promile alkoholu w wydychanym powietrzu.
Przypominamy, że za jazdę hulajnogą elektryczną po użyciu alkoholu (od 0,2 do 0,5 promila) grozi mandat w wysokości 1000 zł, natomiast za jazdę hulajnogą w stanie nietrzeźwości (powyżej 0,5 promila) wysokość mandatu wzrasta do kwoty 2500 zł. Mężczyzna ze Świdnika został odpowiednio ukarany.