Początek karnawału w Kadyksie
Początek karnawału w Kadyksie, na południu Hiszpanii. Zanim jednak rozpoczną się bale, przez prawie 3 tygodnie będą odbywać się pokazy i konkursy satyrycznych kupletów wyśpiewywanych jak co roku na ulicach miasta.
Początek karnawału w Kadyksie, na południu Hiszpanii. Zanim jednak rozpoczną się bale, przez prawie 3 tygodnie będą odbywać się pokazy i konkursy satyrycznych kupletów wyśpiewywanych jak co roku na ulicach miasta.
Przed krytyką, satyrą i złośliwością śpiewających kuplety nie uchronił się w tym roku nawet król. W Kadyksie będzie można usłyszeć o jego polowaniu na słonie, operacjach biodra czy o królewskim zięciu, Iniaki Urdangarinie, który został oskarżony o malwersację.
Śpiewający z ironią użalają się nad biedą bankierów i wychwalają inteligencję polityków. Podpowiadają też rządowi, gdzie powinien szukać oszczędności. „Jak macie ciąć, to tnijcie po złodziejskiej polityce, skróćcie hiszpańską flagę oraz przytnijcie koronę” - śpiewają w Kadyksie.
W konkursie uczestniczy 100 chórów, kwartetów i tzw. chiringotas, czyli grup śpiewających przy akompaniamencie gitary. W lutym rozpoczną się bale, na których obowiązywać będą stroje z minionych epok, a przez miasto przejdzie parada w stylu Rio de Janeiro.
Informacyjna Agencja Radiowa/IAR/Ewa Wysocka - Barcelona/mcm/