Trwa ładowanie...
19-02-2010 12:17

Polska zimą

Przewodnik nie tylko dla narciarzy

Polska zimąŹródło: AFP
d1awkhi
d1awkhi

Przewodnik nie tylko dla narciarzy.

Przed rozpoczęciem sezonu zimowego powinniśmy zadbać o odpowiedni sprzęt narciarski. Odpowiedni – czyli przede wszystkim właściwie dopasowany i sprawny technicznie. Pamiętajmy, że jego podstawowym zadaniem jest zapewnienie bezpiecznej i przyjemnej jazdy, inwestujmy zatem raczej w markowe, sprawdzone, nowe fabrycznie wyposażenie niż w wysłużony, przeceniony ekwipunek „z odzysku”. Nie znaczy to, że musimy od razu wydawać oszczędności życia na zakup nart lub wiązań z najwyższej półki – czasy, w których ten czy inny znaczek firmowy na deskach służył właścicielowi głównie do celów automarketingowych mamy już chyba za sobą. Zostańmy zatem bojownikami nowej mody – jeśli musimy już imponować czymś na stoku, niech to będą nasze umiejętności i osobista kultura.

Tradycyjne narty zjazdowe – stosunkowo długie (przewyższające nieraz znacznie wzrost narciarza) i mające niemal jednolitą szerokość, od kilku lat stopniowo znikają ze stoków zjazdowych. Powszechnie zastępują je narty carvingowe – krótsze, sięgające do ramion użytkownika, lżejsze, bardziej sztywne i, co najbardziej istotne – głęboko taliowane, czyli wydatnie zwężone w sekcji środkowej. Skutkiem tych rozwiązań konstrukcyjnych jest wyraźnie zmniejszony „naturalny” promień skrętu narty – skręca ona niejako „sama”, dzięki czemu narciarz zyskuje większą łatwość manewrowania. Nauka jazdy staje się dużo prostsza – bywa, że już po jednym dniu spędzonym z instruktorem „nieopierzony” narciarz jako tako skręca i hamuje. Nic dziwnego, że i później zostaje wierny nartom carvingowym. Także starsi narciarze nie są całkowicie przeciwni nowinkom i często, np. podczas wymiany desek, „przesiadają” się na nowy typ sprzętu. Trudno wyrokować, co przyniosą następne lata, jedno jest pewne – konstruktorzy nart nie powiedzieli jeszcze
ostatniego słowa.

Ci wszyscy, którzy poza zjeżdżaniem lubią wędrówkę, powinni wybrać narty tourowe. Ich cechą charakterystyczną jest konstrukcja wiązania, umożliwiająca zarówno chodzenie z uwolnioną piętą (podobnie jak w narciarstwie biegowym), jak i bezpieczny zjazd z całkowicie zablokowanym butem. Wszystkie narty tourowe posiadają krawędzie i przystosowane są do montażu tzw. fok, umożliwiających wygodne podchodzenie.

d1awkhi

Z kolei dla miłośników freeskiingu – ekstremalnej jazdy w dziewiczym terenie, skoków ze skałek i wszelkich ewolucji wykonywanych w terenie lub na specjalnie przygotowanych przeszkodach i skoczniach – produkuje się bardzo wytrzymałe narty wyczynowe (tzw. twin tip’y). Są one bardzo drogie, polecić je więc można tylko prawdziwym pasjonatom. Tym bardziej, że niewiele jest miejsc w Polsce lub na Słowacji – jak na razie – w których można w pełni (i legalnie, np. bez łamania przepisów górskich parków narodowych) wykorzystać ich możliwości. Przy okazji przypominamy, że ewolucji podpatrzonych u mistrzów nie wolno powtarzać bez odpowiedniego przygotowania – efektowne triki poprzedza zawsze długotrwały trening balansu ciała, skoki na trampolinie, do basenu itp.

Coraz węższa specjalizacja obejmuje również sprzęt snowboardowy. Przed jego zakupem musimy zatem zdecydować, co tak naprawdę chcemy (i potrafimy) robić na stoku. Dla wyczynowców, uwielbiających sportową jazdę w parkach snowboardowych, ewolucje na halfpipe’ach, quarterpipe’ach i różnego rodzaju railach (poręczach), najbardziej odpowiednie będą elastyczne, szerokie i symetryczne na linii przód-tył deski typu freestyle, z wiązaniami ustawionymi niemal pod kątem prostym do krawędzi. Do zjazdów po zwykłych stokach narciarskich służą deski typu alpine – sztywne, okrawędziowane i dość silnie taliowane, przypominające nieco masywną nartę carvingową. Wiązanie w tego typu desce jest zbliżone konstrukcją do wiązania narciarskiego, oczywiście wymaga też odpowiednio sztywnego buta. Produkuje się także deski freeride’owe – do jazdy po kopnym śniegu poza przygotowanymi trasami, oraz (wciąż dosyć egzotyczne, rzadko spotykane w Polsce) deski turystyczne (tzw. split¬board) – o zmiennej geometrii wiązań. Deskę tego ostatniego
typu można rozpiąć wzdłuż na dwie części i po przestawieniu wiązań oraz zamontowaniu fok wykorzystywać na podejściach, analogicznie do zwykłych nart tourowych. Po zespoleniu obu połówek i przestawieniu wiązań otrzymujemy z powrotem deskę snowboardową.

d1awkhi
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1awkhi