Rynek Staromiejski w Pradze. Koniecznie musisz tu być
Stare Miasto nie jest duże, łatwo tu dojść wszędzie na piechotę. To "pierwsza Praga", założona w X w. w miejsce warownej osady leżącej na szlaku handlowym. Będąc tutaj pierwsze kroki skieruj na Rynek Staromiejski w Pradze.
Stare Miasto
Dojazd: na Stare Miasto dotrzemy z trzech stacji metra: Staroměstská (linia A) - stąd najbliżej jest na rynek, na Józefów i na most Karola; Náměstí Republiky (linia B) - tu można rozpocząć spacer trasą królewską od samego jej początku; Můstek (linie A i B) - z tej stacji na Stare Miasto docieramy przez plac Havelská. Stare Miasto nie jest duże, łatwo tu dojść wszędzie na piechotę.
To \"pierwsza Praga\", założona w X w. w miejsce warownej osady leżącej na szlaku handlowym. W miarę upływu czasu Stare Miasto rozwijało się - szczególnie w XII w., gdy wzniesiono pierwsze fortyfikacje miejskie, co spowodowane było wzrostem znaczenia miasta i troską o jego bezpieczeństwo. Funkcję stołeczną dał Pradze Karol IV, fundując tu uniwersytet, nadając prawa miejskie Nowemu Miastu oraz miasto podnosząc do rangi arcybiskupstwa. Pierwsza istotna ingerencja w zabudowę dziś najstarszej dzielnicy pochodzi z końca XIII w., gdy - by uniknąć zalewania terenu przez Wełtawę - podniesiono poziom gruntu o 3 m. Dziś struktura ulic jest taka sama jak niegdyś, ale zabytki architektury romańskiej ostały się nietknięte poniżej obecnego poziomu podłoża. Rozwój Pragi - pod względem zarządzania i polityki - szedł krok w krok ze wzrostem jej znaczenia jako ośrodka handlu, co z kolei związane było z budową rynku. Już od pierwszych chwil usytuowany był tam, gdzie dziś Rynek Starego Miasta, ale pierwotnie był mniejszy;
rozrósł się, sięgając aż po uliczki przedmieścia sv. Havel (św. Gawła), tworząc wielkie \"centrum handlowe\". Także i dziś Rynek Starego Miasta jest takim centrum, ale sklepy \"wyszły\" także na małe uliczki otaczające go. Najlepszym sposobem na poznanie tej dzielnicy jest zagubienie się w gmatwaninie ulic, oplatających Rynek Starego Miasta.
Staroměstské náměstí (Rynek Starego Miasta)
Ten rynek jest wielką sceną, miały tu miejsce wydarzenia dziejowe o najwyższym znaczeniu. Jest to też niezwykle ruchliwe miejsce, punkt spotkań turystów, ale i studentów leżących w pobliżu uczelni. Na dalszym planie znajduje się wyborny zestaw pałaców, budynków użyteczności publicznej, kościołów, domów, które, jakkolwiek utrzymane w różnych, nakładających się na siebie stylach, kolorach i epokach, to jednak dobrze współgrają. Te budynki noszą ładne nazwy: Pod Kamiennym Barankiem (nr 17, portal renesansowy), Pod Złotym Jednorożcem (nr 20, portal gotycki), Pod Białym Jednorożcem (nr 15, wenecki tympanon), Pod Kamiennym Dzwonem (nr 13, w stylu gotyckim) czy wreszcie rokokowy pałac Kinských, w którym przez jakiś czas mieścił się sklepik ojca Franza Kafki. Jeśli wejdziemy na rynek od strony ul. Melantrichowej, staniemy na wprost ratusza, zespołu budynków, z których najstarszy pochodzi z 1338 r.
RATUSZ STAROMIEJSKI I ZEGAR ASTRONOMICZNY.
Zgodę na budowę Ratusza Staromiejskiego (Staroměstská radnice) wydał w 1338 r. Jan Luksemburski, środki na ten cel zebrali mieszkańcy miasta. Jednakże te pieniądze nie wystarczyły na wzniesienie zupełnie nowego budynku. Kupiono więc już istniejącą kamienicę, którą odnowiono i - z biegiem lat - powiększano, m.in. poprzez przyłączanie sąsiednich budynków do pierwotnej budowli. Pierwsza siedziba Ratusza, ta kupiona w 1338 r., reprezentowała styl gotycki; nieco później postawiono obok niej wieżę z kaplicą. Drugie piętro tego budynku do dziś zachowało się w niezmienionym stanie, tu, w gotyckiej sali odbywają się śluby. Sąsiaduje z nią kamienica o renesansowych oknach, z inskrypcją na fasadzie \"Praga caput regni\" (\"Praga - głowa królestwa\"). Dwie kolejne kamienice dokupiono później.
Wielka wieża Ratusza Staromiejskiego została wybudowana, żeby wzmocnić i symbolizować zarazem polityczną funkcję nadaną zespołowi. Ci, którym nie brak odwagi, wejdą na szczyt 70-metrowej wieży (otwarte w godz. 9.00-18.00, w poniedziałki w godz. 11.00-18.00; 50 CZK). Zyskają dzięki temu olśniewający widok i wrażenie panowania nad miastem. Na części rynku przed ratuszem widać 27 krzyży ułożonych z płytek chodnikowych. Symbolizują 27 przywódców narodowo-religijnego czeskiego powstania przeciwko Habsburgom. Buntownikom ścięto głowy w 1621 r. w konsekwencji bitwy pod Białą Górą.
W zespole budynków ratusza znajduje się także dom Pod Minutą (Dům U minuty). Jego nazwa wiąże się z pewną ciekawostką: mieściła się w nim niegdyś apteka, do której można było dotrzeć z każdego punktu Starego Miasta w ciągu mniej niż minuty. Jest to kamienica niezapomniana dzięki pokrywającym jej fasadę renesansowym sgraffitom. Ornament ten uważny jest za jeden z najpiękniejszych przykładów zdobień ściennych. Dodajmy, że kamienica ta jest ostatnim nabytkiem (1896) w wielowiekowym procesie powiększania ratusza oraz że rodzina Franza Kafki mieszkała w niej przez 7 lat. Tylna część ratusza została zniszczona w ostatnich dniach II wojny światowej. Od tej pory toczy się dyskusja na temat możliwości odbudowy.
W kompleksie ratuszowym jest jeszcze jeden obiekt, przyciągający uwagę zwiedzających (tłum ciekawych, z oczyma utkwionymi w ekraniku kamery), zwłaszcza o każdej pełnej godzinie - zegar astronomiczny, Orloj, mający już 600 lat. Oryginalny mechanizm porusza figurkami: 12 apostołów defiluje w środkowym okienku, podczas gdy Śmierć porusza klepsydrą, Chciwość (kiedyś reprezentowana przez kupca żydowskiego, ale postać tę na szczęście zmieniono po II wojnie światowej) potrząsa sakiewką, a Próżność kłania się przed lustrem. Turek natomiast - symbolizujący niewiernych - odmawia ruchem głowy pójścia w ślad za Śmiercią. Wszystkie te figurki pochodzą z 1948 r., zastąpiły stare, zniszczone przez nazistów w 1945 r. Szczerze mówiąc, nie jest to może nadzwyczajnie ekscytujący spektakl, ale jednak nie można go opuścić, będąc w Pradze. Na środkowej tarczy zegarowej 3 wskazówki podają aktualną pozycję Słońca, Księżyca i planet oraz... godzinę. Wszystko według średniowiecznych zasad kosmologii.
KOSTEL SV. MIKULÁŠE (kościół św. Mikołaja).
Za ratuszem widać plac przed białym budynkiem kościoła św. Mikołaja, zaprojektowanym i wzniesionym przez barokowego architekta K.I. Dientzenhofera w latach 1732-1737. W jego wnętrzu zobaczymy imponujący żyrandol. W sezonie odbywają się tu prawie codziennie koncerty, o godz. 10.00 i 17.00. Bilety można nabyć przy wejściu, godzinę przed rozpoczęciem. Kamienica po lewej stronie kościoła to dom zbudowany na początku XX w. po wyburzeniu domu, w którym urodził się Franz Kafka - jest tam niewielka wystawa poświęcona pisarzowi. ¦ ŚRODEK RYNKU. Przechodząc przez rynek, widzimy wbudowaną w płytki, długą metalową linię - jest to południk przechodzący przez Pragę, dzięki niemu w średniowieczu wiadomo było, która jest godzina.
Jeśli zaś chodzi o ogromną postać na pomniku, to jest to Jan Hus, reformator religijny spalony na stosie w 1415 r. Pomnik, którego autorem jest Ladislav Šaloun, powstał w latach 1903-1915, w ramach obchodów 500-lecia śmierci Husa. Szybko stał się symbolem dla czeskiej narodowej opozycji nastawionej przeciwko Austrii. Hus godnie zajął centrum rynku, gdzie prażanie wyznaczają sobie miejsca spotkań. Na cokole możemy przeczytać (po czesku) \"kochaj bliźniego\".
Pałace i kamienice wokół Rynku Starego Miasta
PAŁAC KINSKYCH, pod numerem 12 na rynku. W salach na 1. piętrze odbywają się czasowe wystawy, na parterze - sklep muzyczny, z dużym wyborem CD z muzyką poważną. Jest to najpiękniejszy rokokowy budynek w Pradze. Jego nazwa związana jest z historią miejsca; kiedyś właścicielem (wtedy jeszcze kamienicy) był hrabia Radoslav Kinský, od którego w połowie XVIII odkupił ją w. hrabia Jan A. Goltz, a następnie przekształcił w pałac; w 1768 r. budynek powrócił w ręce rodziny Kinský. Przebudowę zaprojektował Kilián Ignác Dietzenhofer, a nadzorował - Anselmo Lurago. Dziś, można podziwiać różową fasadę (z zewnątrz), a wewnątrz - część kolekcji Galerii Narodowej. Na parterze znalazła się księgarnia Franza Kafki - niemal w tym samym miejscu, w którym kiedyś miał swój sklepik ojciec pisarza. Pod pałacem zabezpieczono resztki pierwotnej, romańskiej kamienicy.
O pałac opiera się dom oznaczony nr. 13 - DŮM U KAMENNÉHO ZVONU (dom Pod Kamiennym Dzwonem). Trzeba ten dom koniecznie zobaczyć, jest zupełnie wyjątkowy, wciśnięty między bogaty pałac Kinských a maleńką uliczkę. W czasie renowacji okazało się, że neobarokowa fasada została \"przyprawiona\" w XIX w. wspaniałej gotyckiej kamienicy z połowy XIV w. Nazwa pochodzi od kamiennego dzwonu, który przyczepiony jest do rogu domu - by go zobaczyć, trzeba popatrzeć do góry. Jeśli chcemy podziwiać także wnętrza, możemy wybrać się na dawane tu koncerty - będziemy mieli szansę zobaczyć piętra obramowujące dworek, gotyckie freski, a także docenić świetną akustykę, sprzyjającą rozkoszowaniu się muzyką poważną. Zdarza się, że popołudniami muzycy w historycznych strojach dają przed wejściem do kamienicy minikoncert, przedsmak prawdziwego, by nas zachęcić do przyjścia wieczorem. Jeśli jednak nie jesteśmy amatorami muzyki poważnej, czemu nie przyjść tu na którąś z wystaw? Dziś odbywają się tu wystawy czasowe i - jak już
powiedziano - koncerty.
Inne kamienice stojące wokół rynku, także noszą dziwne nazwy.
Ściana południowa (najdłuższa): nr 16, Dom Štorcha (Štorchův dum; Štorch był uznanym wydawcą). Fasadę zdobią malowidła wg projektu Mikoláąa Aleąa; nr 17, dom Pod Kamiennym Barankiem (U kamenného beranka), o renesansowej fasadzie; nr 18 dom Pod Kamiennym Stołem (U kamenného stolu); nr 20, dom Pod Złotym Jednorożcem (U zlatého jednorožce) z fasadą barokową i portalem gotyckim, tu, w 1848 r., kompozytor Bedřich Smetana założył swoją szkołę muzyczną; w 1848 r.; nr 24, dom Pod Czerwonym Lisem (U červené liąky), na fasadzie - statua Marii z Dzieciątkiem Jezus; nr 27, dom Pod Wołem (U vola); nr 29, dom Pod Złotym Aniołem (U zlatého anděla); z posągiem św. Floriana na rogu.
Tyn
CHRÁM PANNY MARIE PŘED TÝNEM (kościół Matki Bożej przed Tynem, tzw. kościół Tyński).
Fasada tego kościoła nie wychodzi na rynek, ale i tak dominuje nad nim, dzięki wysokim na 70 m dwóm wieżom, które, zwieńczone iglicami, odcinają się na praskim niebie. Stojąc naprzeciwko kościoła, zauważymy, że lewa iglica jest minimalnie niższa i węższa od prawej - nazywa się je przez to Adamem i Ewą.
Kościół utrzymany jest w stylu dojrzałego gotyku, zbudowany został w latach 1365-1470 i do 1621 r. był miejscem kultu husytów. Budowę tej wspaniałej świątyni rozpoczęto w 1365 r., na miejscu poprzedniej - gotyckiej, która z kolei zastąpiła romańską. Robiące wielkie wrażenie iglice pochodzą z przełomu XV i XVI w. Od początku XV w. do 1621 r. był to najważniejszy kościół husycki w Pradze - złocona Matka Boska, której figurę widzimy dziś na fasadzie, jest w rzeczywistości przetopionym złotym kielichem, czyli symbolem husytów (dziś nazwalibyśmy to recykling!). Wewnątrz może nas zadziwić niezwykły mariaż gotyku z barokiem (barokowe sklepienie powstało po pożarze z 1689 r.) oraz wspaniałe świadectwa minionych czasów - kamienny gotycki baldachim (twórca: Matěj Rejsek), cynowa chrzcielnica - najstarsza (1414), istniejąca do dziś, oraz płyta nagrobna Tycho Brahe, słynnego astronoma duńskiego, przybyłego do Pragi na zaproszenie cesarza Rudolfa II.
Kościół tyński jest doskonale wpasowany w tkankę miejską; żeby wejść do niego, trzeba najpierw przejść przez wyjątkowy dom! Będąc w innej, po sąsiedzku stojącej kamienicy, moglibyśmy zaś uczestniczyć we mszy, gdyż jedno okno wychodzi dokładnie na nawę główną.
Kostel sv. Jakuba (kościół św. Jakuba)
Budowę tego kościoła, położonego przy ul. Malá Štupartská, rozpoczęto w XIV w., już w 1689 r. spustoszył go pożar, którego skutki usunięto w 1690 r., a wnętrze urządzono w 1739 r. Jest to więc dobry przykład nakładania się na siebie stylów: barokowy strój na gotyckim szkielecie. Wnętrze szczyci się licznymi zabytkami wysokiej klasy, m.in. mauzoleum Jana Václava Wratislava z Mitrovic, które w latach 1714-1716 wykończyli Fischer von Erlach i Ferdinand Maxmilián Brokof - to w opinii wielu najpiękniejszy barokowy nagrobek w Czechach. Sarkofag wyrzeźbiony w czerwonym marmurze robi ogromne wrażenie, alegoria Sławy, przedstawiająca postać kobiecą, która pochyla się nad zmarłym, jest przepiękna. W ołtarzu głównym obraz \"Męczeństwo św. Jakuba\", który jest dziełem V.-V. Reinera (1739). Doskonała akustyka tego wnętrza sprzyja urządzaniu tu koncertów oraz zachęca do przyjścia na mszę śpiewaną (każda niedziela, godz. 11.00).
Ulica Celetná
Jej nazwa pochodzi od piekarzy wypiekających bułki - kiedyś było tu wiele piekarni. Ulica ta przeznaczona jest tylko dla ruchu pieszego, łącząc Bramę Prochową z Rynkiem Starego Miasta. Dziś panuje tu bogate zdobnictwo barokowe, ale partery kamienic zostały przekształcone w sposób szalony - wszędzie zrobiono miejsce dla witryn nowych sklepów. Większość kamienic i pałaców została udekorowana w okresie baroku, zgodnie z estetyką wówczas panującą - rywalizują do dziś w kategorii rozbuchanej ornamentyki.
PRAŠNÁ BRÁNA (Brama Prochowa).
Otwarta w godz. 10.00-18.00.
Ta czarna gotycka wieża stojąca na początku ul. Celetnej to znak, że wchodzimy z placu Republiki na Stare Miasto. Budowę bramy rozpoczęto w 1475 r., początkowo służyła jako strażnica szlaku z Kutnej Hory, a dopiero w XVIII w., zanim pruska armia ostrzelała ją kulami armatnimi w 1757 r., zaczęto wykorzystywać ją jako skład prochu. Stąd nazwa. W 1886 r. przeprowadzono renowację Bramy Prochowej w stylu neogotyckim - dorzucono wysoki dach oraz kamienne figury reprezentujące królów i świętych czeskich. Na szczyt wieży można się wspiąć, żeby mieć szansę podziwiania widoków miasta i niewielkiej wystawy poświęconej historii.
Ovocný trh (Targ Owocowy)
Nazwa tego placu - Ovocný trh, zaczynającego się przy ul. Celetnej tam, gdzie stoi dom Pod Czarną Matką Boską, oznacza \"targ owocowy\".
STAVOVSKÉ DIVADLO, czyli Teatr Tyla. Nazwa Stavovské Divadlo wiąże się z początkami tego teatru; założony został w 1783 r. jako Teatr Czeskich Stanów, czyli - dziś powiedzielibyśmy - teatr państwowy. Jest to najstarszy teatr w Pradze, słynny na całym świecie, gdyż w nim właśnie odbyła się premiera opery W.A. Mozarta \"Don Giovanni\", prowadzona przez samego kompozytora. Budynek jest doskonale odrestaurowany - to prawdziwe szczęście móc zasiąść na widowni, na którymś z oferowanych przedstawień. Tu miały miejsce także inne ważne wydarzenia - pierwsze spektakle po czesku w okresie odrodzenia narodowego, w czasie, gdy to język niemiecki był oficjalnym językiem.
Teatr jest dziwnie usytuowany - między dwoma placami - dawnym targiem owocowym (Ovocný trh) i dawnym targiem węglowym (Uhelný trh). Kiedyś było tu przedmieście sv. Havel (św. Gawła), pierwotna osada romańska, założona u stóp fortyfikacji miejskich ok. 1225 r.
KAROLINUM.
Karolinum to najstarsza siedziba Uniwersytetu Karola - najstarszej, funkcjonującej do dziś tego typu instytucji w Europie Środkowej. Fundatorem był Karol IV - 7 kwietnia 1348 r. wydał edykt erygujący uniwersytet, działający w ramach 4 fakultetów: teologii, prawa, medycyny i sztuk wyzwolonych. A wiedząc, że emancypacja jest zjawiskiem stosunkowo niedawnym, zapamiętajmy, że pierwsze studentki zostały na tę uczelnię przyjęte dopiero w 1897 r. Dzisiaj budynek ten jest siedzibą władz uniwersytetu i tylko kilka sal wykładowych wypełnianych jest jeszcze niekiedy przez tłumy studentów.
Karolinum przebudowano w XVIII w., nadając mu barokowy wygląd, ale sklepienia korytarzy, widoczne przez szyby z zewnątrz i pozostałości kaplicy w jednym z zakątków, świadczą o pierwotnym, gotyckim stylu. Dosyć często w reprezentacyjnej auli odbywają się ceremonie nadania dyplomów, jeśli pod budynkiem kręci się grupa elegancko ubranych ludzi, nie wahajmy się! wejdźmy do środka za nimi! Uroczystość nie trwa zbyt długo, a wspomnienia pozostawi niezatarte - historyczne stroje uczestników, wykłady, powaga rytuału z pewnością wywrą na nas wrażenie.
Marianské namésti i Klementinum
Z Rynku Starego Miasta dochodzimy tutaj przez inny plac, Malé náměstí.
MALÉ NÁMĚSTI (Mały Rynek).
Ten mały - zgodnie z nazwą - rynek, o trójkątnym kształcie był ostatnio placem robót. Odkryto tu pozostałości romańskich kamienic. Widzimy tu barokowe fasady i piękną renesansową kratę wokół studni, z dominującym motywem lwa - czeskiego herbu. Dom Rott (nr 3), w stylu neorenesansowym, pokryty jest sgraffitami; kiedyś był tu największy sklep z wyrobami żelaznymi i miedzianymi. Dekoracje na fasadzie unaoczniają, co się tutaj sprzedawało.
MARIÁNSKÉ NÁMĚSTI (plac Mariacki).
Przy tym placu znajduje się nowy Urząd Miasta Pragi, zbudowany na początku XX w. W jego ozdabianiu uczestniczyli słynni secesyjni rzeźbiarze. Przy tym samym placu jest też wejście do pałacu Clam-Gallas, jednego z najpiękniejszych budynków, dzieła wiedeńskiego architekta, J.-B. Fischera von Erlach (realizacja w latach1713-1719). Dwie pary atlantów, wyrzeźbionych przez M.-B. Brauna w 1714 r. wspierają balkon 1. piętra. Jeśli szczęśliwie drzwi stoją otworem, wejdźmy, by zobaczyć klejnot świeckiej architektury barokowej w Pradze - klatkę schodową. Podążając schodami do góry, dojdziemy do sal wystaw czasowych.
KLEMENTINUM. Naprzeciwko widać jedno z wejść do Klementinum - największego po zamku obiektu architektonicznego w Pradze. Niewiele z części tego zespołu jest otwartych dla zwiedzających, ale można przejść przez Klementinum na wylot, aż do mostu Karola, unikając w ten sposób na chwilę tłumów. Klementinum powstało w 1556 r. z inicjatywy jezuitów, którzy tu otworzyli szkołę; zbudowano je na bazie 30 domów, 3 kościołów, 10 dziedzińców, nie licząc ogrodów. W 1800 r. przekazano budynek Uniwersytetowi Karola, a uczelnia przeniosła tu swoją bibliotekę. Dziś mieści się tu Biblioteka Narodowa z kolekcją 3 mln tomów. Niektóre z nich, np. Kodeks Wyszehradzki (1085), są bezcenne. Czytelnię, arcydzieło baroku, stworzyli znani architekci, m.in. F.M. Kanka, w latach 1724-1727.
Pośrodku Klementinum mieści się wieża astronomiczna (otwarta dla zwiedzających od poniedziałku do piątku w godz. 12.00-19.00 oraz w soboty i niedziele w godz. 10.00-19.00). Wejście na wieżę nie tylko daje możliwość spojrzenia na miasto z wysokości, ale i zapoznania się z przyrządami astronomicznymi z XVIII w. oraz przejścia przez pewną część powyżej opisanej barokowej biblioteki. Z trzech kościołów wchodzących w skład zespołu Klementinum najbliżej mostu Karola znajduje się kościół sv. Salvátora (św. Zbawiciela). Dekoracja fasady jest dziełem Jana Jerzego Bendla, jednego z najważniejszych barokowych rzeźbiarzy czeskich. To pierwszy obiekt zabytkowy witający zwiedzających, którzy przybywają na Stare Miasto z drugiej strony Wełtawy. Kościół pierwotnie wzniesiony został w stylu renesansowym, w 1578 r., ale wraz z upływem wieków dodano kopułę (1649), wieże (1714), portyk i liczne posągi.
Barokowy kościół sv. Klimenta (św. Klemensa) pochodzi z 1711 r. Wreszcie, jeśli jest tam koncert, możemy zobaczyć Zrcadlová Kaple (kaplicę Lustrzaną) z 1724 r., której stiuki zdobione są niezliczonymi lustrami.
Betlémské Namésti (Rynek Betlejemski i okolice)
Doprowadzi nas na Rynek Betlejemski obfitująca w zabytki ul. Husova, krzyżująca się z Karlovą. Pierwsze spotkanie mamy umówione pod nr. 19 - w którym dziś gości Czeskie Muzeum Sztuk Pięknych (České muzeum výtvarných umění). Nazwa kamienicy pochodzi od dwóch renesansowych gołąbków, które zasiadły na fasadzie. W piwnicach - pozostałości wielkiej romańskiej budowli z XIII w. Pod nr. 17 - fasada słynnego Browaru \"U zlatého tygra\" skłania do uwagi. Tygrys w medalionie jest oddany w zdumiewająco realistyczny sposób. Nieco dalej, ciągle przy ul. Husovej, zatrzymuje nas kościół sv. Jiljí (św. Idziego), oryginalnie gotycki, ale w baroku na nowo udekorowany, szczególnie interesujący wewnątrz. Na sklepieniu widnieje fresk, sygnowany przez V.V. Reinera - strącenie do otchłani piekielnych. Temu samemu artyście zawdzięczamy także wizerunek św. Wacława w ołtarzu bocznym, a sam twórca został w bocznej (lewej) nawie pochowany.
Kawałek za ul. Řetězová możemy podziwiać dom Pod Łabędziem (nr 3; dům U Čapků). To dawna siedziba panów z Kunątátu i Podíebradów, jest jednym z najładniejszych romańskich pałaców, pochodzi jeszcze z poł. XII w. Mieściła się tu rezydencja Jerzego z Podíebradów zanim wstąpił na tron czeski. Piwnice, które zachowały się w stanie właściwie nienaruszonym, pozostają w stylistycznej zgodzie z parterem, także romańskim. Będąc wewnątrz, wyobraźmy sobie, że chodzimy wkoło pod arkadami placu targowego - to także odżywający tu średniowieczny obrazek.
Ul. Husova kończy się na Rynku Betlejemskim, podobnie jak kilka innych, zbiegających się tam z nią uliczek.
BETLÉMSKÉ NÁMĚSTĺ (Rynek Betlejemski).
Zawdzięcza nazwę kaplicy Betlejemskiej (Betlémská kaple - otwarta od wtorku do niedzieli w godz. 9.00-18.00), której architektura świadczy o surowości reform propagowanych przez Jana Husa. Dobrze zachowana, zaskakuje w zestawieniu z kolorowymi fasadami swoją prezencją, nieco spokojniejszą i przyjemną.
Zbudowano ją w 1394 r. na miejscu zburzonej słodowni, w sercu dzielnicy zamieszkanej głównie przez Czechów (a nie Niemców), którzy pragnęli mieć blisko miejsce kultu i chcieli je sobie ufundować. Jest to jedno z najważniejszych miejsc dla historii i kultury Czech - tutaj bowiem Jan Hus, spalony później w Konstancji 6 lipca 1415 r. za szerzenie idei reformy Kościoła katolickiego, w 1402 r. zaczął prawić kazania. Z początku wyposażenie kaplicy było niezwykle proste - nie było nawet ołtarza. Na swoim miejscu znalazła się ambona, a przestronna nawa mogła pomieścić nawet 3000 osób. Później, wnętrze doświadczało ogromnych zmian architektonicznych; w 1. poł. XVI w. gruntownie ją przerobiono, dzieląc wielką nawę na 6 małych.
Po bitwie pod Białą Górą kaplicę zakupili jezuici, a w XIX w. na jej miejscu zbudowano dom mieszkalny. Dopiero w latach 50. XX w. odbudował ją według przekazów ikonograficznych czeski architekt Jaroslav Frágner. W czasie prowadzonych przez niego prac odkryto inskrypcje ścienne, które dziś możemy podziwiać - świadków działalności Jana Husa i jego współbraci. Obecnie ta ogromna kaplica gości stałą wystawę, prezentującą historię miejsca. Kilka lat temu przeprowadzono tu kolejną turę prac renowacyjnych. Corocznie, 6 lipca, odbywają się tu uroczystości upamiętniające rocznicę śmierci Jana Husa.
ULICA BARTOLOMĚJSKÁ.
To miejsce o smutnej przeszłości - tu mieściła się główna siedziba STB - tajnej komunistycznej służby bezpieczeństwa. Jest to kilka budynków (z 1925 r.), dosyć ponurych, o widocznych wpływach kubistycznych. Zdobią je reliefy, przedstawiające różne rodzaje prac rolnych i przemysłowych. Czesi starają się tu nie wchodzić. Trzeba przyznać, że niedawna przeszłość ma ciągle wpływ na teraźniejszość - w niektórych biurach kalendarze zatrzymały się na roku... 1989. Tak samo, jak kiedyś, windy są przepełnione, trudno jest znaleźć wyjście, jeśli nie wiadomo, który przycisk wybrać, by znaleźć się na 4 piętrze. Cele naprzeciwległego klasztoru wykorzystywane były jako cele więzienne lub sale przesłuchań. Dziś znajduje się tam pensjonat.
Przy wejściu na most Karola
NOVOTNÉHO LÁVKA. Jest to w gruncie rzeczy zespół budynków, ściśniętych wzdłuż grobli przy wejściu na most Karola, stojących w miejscu, gdzie znajdowały się niegdyś młyny wodne na Wełtawie. Teraz to miejsce eleganckie, z licznymi tarasami i pięknym widokiem na rzekę. Możemy tu pójść - i to jest największym zaskoczeniem - do największej dyskoteki w Europie Środkowej. Ale to nie wszystko. Tutaj również jest Muzeum Smetany (Muzeum Bedřicha Smetany - Novotného lávka 1 - tel. 222220082 - www.nm.cz - Otwarte od środy do poniedziałku w godz. 10.00-17.00).
Muzeum stworzono w 1928 r. i 8 lat później zbiory udostępniono zwiedzającym. Jego lokum to dawna wieża ciśnień, zaopatrująca Stare Miasto w wodę. Można zapoznać się tu z życiem i dziełem Bedřicha Smetany (1824-1884), jednego z lepiej znanych kompozytorów czeskich. Ekspozycja podzielona jest na kilka części: śledzimy życie artysty, środowisko, w którym wzrastał, okres studiów muzycznych oraz poznajemy jego twórczość. W oryginalny sposób zaprezentowane są rękopisy i partytury, korespondencja, obrazy i przedmioty codziennego użytku.
Dzięki laserowemu wskaźnikowi możemy włączyć odtwarzanie muzyki - tych melodii, które składają się w całość z wystawą i które należą do najważniejszych w jego twórczości. Znajdujący się przed wejściem posąg Smetany postawiono tu w 1984 r. Wzrok kompozytora skierowany jest na fale Wełtawy, rzeki, która dała mu impuls do stworzenia dzieła o takim tytule, należącego do cyklu poematów symfonicznych \"Moja ojczyzna\" (\"Má vlast\").
KOSTEL SV. FRANTIŠKA SERAFINSKÉHO (kościół św. Franciszka Serafińskiego).
Kościół często pomijany przez turystów, stoi bowiem tuż koło wejścia na most Karola od strony Starego Miasta, a tu trudno nie dać wciągnąć się w tłum wkraczający na most. Kościół jest obiektem typowo barokowym, wzniesionym w 1689 r. przez Francuza, Jana Chrzciciela Mathey. Przedtem stała tu świątynia gotycka należąca do zakonu krzyżowców (od XIII w.). W 1720 r. do stojącego już budynku dodano posągi świętych (co od razu zauważymy). Rzuca się w oczy także wspaniała kopuła, najlepiej widoczna z mostu, a wewnątrz - plafon, na którym przedstawiono sąd ostateczny. Czasem odbywają się tu koncerty, rozdający ulotki nie omieszkają nam powiedzieć kiedy.
Okolice placu J. Palacha
RUDOLFINUM.
Tel. 227059205
www.galerierudolfinum.cz
Otwarte od wtorku do niedzieli w godz. 10.00-18.00.
Ten niezwykły budynek zamyka od północy plac J. Palacha, od strony wejścia na most Mánesův (z 1914 r.; to następny most za mostem Karola). Rudolfinum zbudowano w 1884 r. po to, by miasto mogło szczycić się wielką salą koncertową. Nazwa nadana została na cześć Rudolfa, następcy tronu Austro-Węgier. W krótkiej historii budynek zdążył już pełnić funkcję sali koncertowej, wystawienniczej, miejsca posiedzeń czechosłowackiego Parlamentu, stałej siedziby filharmonii i konserwatorium. W czasie II wojny światowej naziści chcieli zdjąć statuę Mendelssohna, kompozytora pochodzenia żydowskiego. Nie wiedzieli jednak, który ze stojących tam rzeźbionych wizerunków kompozytorów jest \"tym\", zdecydowali się zatem usunąć ten, którego nos był najdłuższy. Nie zdając sobie z tego sprawy - wybrali Wagnera. W 1990 r. w Rudolfinum przeprowadzono wielkie prace renowacyjne i odtąd jest ponownie budynkiem filharmonii, w którym odbywają się ważne koncerty. Od strony rzeki jest wejście do sal galerii, w których są organizowane czasowe
wystawy sztuk pięknych.
Niedoceniane centrum
Na \"obowiązkowych\" trasach w Pradze (na prawym brzegu: plac Wacława, ulice Na přikopě i Celetná, Rynek Starego Miasta, ul. Karlova, Rynek Betlejemski, synagogi na Josefovie i ul. Pařižská; na lewym brzegu: most Karola, ul. Mostecká, Kampa, Rynek Malostrański, ul. Nerudowa, Hradczany i zamek) nie można oczywiście uniknąć popychania przez wszechogarniający tłum, przybyły tu, by podziwiać miasto-muzeum. Szkoda byłoby tego się trzymać i na tym poprzestać... W każdym pominiętym kącie znajdzie się coś, co można odkryć. Czasem wystarczy tylko trochę nadłożyć drogi, by przed naszymi oczyma wyłoniła się inna Praga.
Uliczki Starego Miasta
Wędrówkę po uliczkach Starego Miasta zaczynamy na Mariánské náměstí (placu Mariackim), gdzie znajduje się nowy Urząd Miejski. Przed nami ul. Seminářská, Klementinum zostaje po prawej, przechodzimy przez skrzyżowanie z ul. Karlovą, na wprost ul. Liliová - nią podążamy dalej. Skręcamy w lewo, to ul. Anenská. Po prawej stronie mamy niewielką restaurację, \"Konírna\", wartą wejścia. Urządzona jest w budynku dawnej stajni, co potwierdza jej wystrój, a zjemy tu dobre i urozmaicone sałatki i warzywa, ale przede wszystkim wszelkiego rodzaju likiery domowej roboty. Panuje tu intymny nastrój, a ceny są bardzo umiarkowane.
Mając pełny żołądek, ruszany w dalszą drogę, aż do placu Anenskiego (Anenské nám.), na którym ciągły nieporządek zasłania budynek słynnego teatru Na Zábradlí. Z placu kierujemy się na ul. Střibrná i następnie Náprstkova, którymi dotrzemy do Rynku Betlejemskiego (Betlémské náměstí). Tutaj możemy zrobić małą przerwę i podziwiać przez moment fasadę muzeum Naprstkowe, a potem - podejmujemy wycieczkę ul. Husovą, ale od razu skręcamy w ul. Zlatá - to najwęższa uliczka w całej Pradze - i docieramy do ul. Jilská. Z niej już nie zboczymy, aż do chwili, gdy po prawej zobaczymy pasaż - w niego wchodzimy.
Musimy wiedzieć, że podwórka na Starym Mieście są równie piękne jak fasady, a ponadto ukazują prawdziwe oblicze miasta, przemawiając głosami jego mieszkańców... Wychodzimy na ul. Michalską, skręcamy w lewo i kierujemy się następnym pasażem do ul. Melantrichowej, następnie w prawo ul. Kožną do ul. Železnej. Kawałeczek idziemy tą ulicą, by rychło skręcić w lewo - oto ul. Kamziková. Tu można zatrzymać się koło usytuowanej po prawej stronie galerii albo od razu iść dalej, by szybciej dojść do ul. Celetnej... Jeśli nie zapomnieliśmy podnieść oczu lub zejść do piwnic - możemy powiedzieć, że znamy miasto lepiej niż inni.
W granicach Josefova, wokół klasztoru św. Agnieszki
Mamy dosyć gubienia się w uliczkach! W takim razie dołączamy na moment do tłumu kłębiącego się na Rynku Starego Miasta. Jeśli jednak nie - to z rynku zaprasza nas ul. Dlouhá, z której, po kilkudziesięciu krokach, skręcamy w ul. Kozí, aż do ul. U milosrdných (to ulica o rustykalnym, niemal wiejskim charakterze). Tu skręcamy w prawo, by dojść do ul. Anežská, a następnie - ul. Řásnovka. Jeśli mamy ochotę na małe opóźnienie, wstąpmy na kawę do hotelu Casa Marcello (nr 783) lub, w porze na zbytkowne co nieco, zajmijmy miejsce przy stole w restauracji U červeného kola (ul. Anežská 2), w której w przyjemny sposób zakończymy dzień. Jeśli jednak trochę liczymy się z groszem, to wybierzmy raczej restaurację U černé Dory (ul. Masná 8, za ul. Rybną i Haątalské náměstí). Wreszcie, jeśli nasza portmonetka świeci pustkami, odpocznijmy w kościele sv. Haątala, położonym przy placu tego samego imienia, utrzymanym w stylu barokowym. Cały czas nie przestaliśmy się kręcić wokół klasztoru św. Agnieszki, niedawno odnowionego. Czy
już w nim byliśmy?