Trwa ładowanie...
04-11-2008 11:09

Serfaus-Fiss-Ladis. Zimowy tercet

Sąsiadujące ze sobą narciarskie wioski Serfaus, Fiss i Ladis otaczają stoki z wyciągami – 185 kilometrów tras zjazdowych na wysokości 1200–2800 metrów. Wyjeździ się tutaj każdy, niezależnie od stopnia zaawansowania. Najbardziej dzieci. Oferta dla nich jest chlubą tyrolskiego ośrodka.

Serfaus-Fiss-Ladis. Zimowy tercetFot: Poznaj Świat
d151aiu
d151aiu

Berta i Murmli
Berta, zabawna krowa z szalikiem, jest gospodynią dziecięcej wioski w Fiss. Świstak Murmli w zielonym kapeluszu zaprasza dzieci do parków w Serfaus i na Komperdellu. Właśnie tam stawiają pierwsze narciarskie kroki najmłodsi, zanim wyruszą na normalne trasy.

Szumią cicho wyciągi taśmowe. Są zabawne slalomowe bramki oraz wiele niezwiązanych bezpośrednio z nartami atrakcji, które jednak sprawiają, że dzieci nie nudzą się ani przez chwilę. Indiańska wioska i miasteczko igloo, tory do jazdy na dmuchanych oponach i na śnieżnych miniskuterach... W programie narciarskiego dnia dla najmłodszych jest także posiłek w jednej ze specjalnie zaaranżowanych restauracji. Gospodarze ośrodka dokładają starań, żeby kontakt z podopiecznymi był jak najlepszy, toteż instruktorzy władają kilkoma językami. Ponadto mają wysokie kwalifikacje, jeśli chodzi o nauczanie dzieci oraz niepełnosprawnych – drugi ważny powód, dzięki któremu Serfaus-Fiss-Ladis zyskało rozgłos.

Siostrzane wioski
Podczas gdy dzieci uczą się jazdy na nartach pod czujnym okiem instruktorów, dorośli mogą się wyszaleć na Tyrol’s Ski-Dimension (tyrolski wymiar nart) – tak ten teren nazywają gospodarze. Rzeczywiście, Serfaus-Fiss-Ladis oferuje to, co Tyrol ma najlepsze. Niemal 80 procent terenu leży na wysokości powyżej dwóch tysięcy metrów. Same siostrzane wioski są zlokalizowane wysoko, jakby na półkach, na zachodnich zboczach doliny Innu. Choć mocno ze sobą związane, Serfaus, Fiss i Ladis różnią się od siebie.

d151aiu

Największe jest Serfaus, w którym dominują droższe hotele i sklepy. Przy okazji: jest to ośrodek typu car-free, a komunikację na miejscu zapewnia podziemna kolejka. Fenomen – bodaj jedyne w Alpach górskie metro. W miejscowości Fiss, pozostającej pod wpływem kultury retoromańskiej, gości wita widok starych stodół z drewna pociemniałego na słońcu i wiejskich chat zdobionych freskami, obok których wznoszą się okazałe kamienne domy z XVI i XVII wieku z łukowatymi wejściami, wykuszami, sklepieniami i małymi okienkami. Jednak apartamenty i rodzinnie prowadzone hotele oferują nowoczesne i komfortowe warunki pobytu. Wiele z nich jest tak usytuowanych, że na nartach można zjechać pod same drzwi hotelu.

Leżące na uboczu Ladis, na wysokości 1200 metrów, wydaje się być najcichsze i najbardziej wiejskie. Stamtąd najbliżej do zamku Laudegg, romantycznego celu spacerów. U jego stóp, na zamarzniętym stawie, kręcą się łyżwiarze, amatorzy curlingu i dzieci grające w hokeja. Otulona w zimową pierzynkę wioska sprawia miłe i przytulne wrażenie.

d151aiu
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d151aiu