Sylwestrowy najazd na Tatry
Duży ruch turystyczny panuje w poniedziałek na zakopiańskich Krupówkach.
Wzmożony, ale płynny ruch samochodowy jest na wjeździe do Zakopanego oraz w centrum miasta.
Rozpoczął się sylwestrowy najazd na Podhale.
29.12.2009 10:00
Restauratorzy spodziewali się większego ruchu już od świąt, ale prawdziwy najazd turystów Zakopane przeżywa od poniedziałku. "Zaczął się duży ruch na Krupówkach. Spodziewaliśmy się większego ruchu wcześniej, ale turyści dopiero dzisiaj zjeżdżają. Zawsze przyjeżdżali od drugiego dnia świąt" - powiedział PAP menedżer jednego z barów, Tomasz Wiatr.
"Największy ruch będzie do 2 stycznia, później nasi goście wyjadą i przyjadą turyści ze wschodu" - dodał.
Bilety na bale sylwestrowe w lokalach pod Giewontem jeszcze są. Ceny w lokalach na Krupówkach wahają się od 150 zł do 500 zł.
Na popularnym rynku pod Gubałówką w poniedziałek panuje tłok, ale jak mówią górale, goście chętniej oglądają towary na straganach niż kupują. "Na razie turyści chodzą i patrzą; kupować będą potem, jak będą wyjeżdżać" - powiedziała PAP handlująca na rynku pod Gubałówką góralka, Czesława Gąsienica. Co roku w okresie Sylwestra do Zakopanego przyjeżdża około 100 tys. turystów. W Zakopanem nie odbędzie się żadna zorganizowana masowa impreza. Turyści jak co roku najtłumniej przywitają Nowy Rok na Krupówkach oraz w punktach widokowych na Gubałówce i Antałówce.